Bob Dylan, czy Diana Krall? Co zobaczymy w Centrum Spotkania Kultur?

Budowa Centrum Spotkania Kultur w miejscu dawnego „Teatru w budowie” ma zakończyć się jeszcze w tym roku. Do wykonania pozostało jeszcze kilka poprawek, które zespół CSK zgłosił projektantowi. To m.in.: podwyższenie okna dla projektora w sali kinowej, przeniesienie studia nagrań w sali widowiskowej do bardziej wyciszonego pomieszczenia.

Otwarcie planowane jest na wiosnę 2016 roku, ale dyrekcja nie zdradza jeszcze, kto na nim wystąpi. Wiadomo tylko, że ma to być gwiazda światowego formatu, a szczegóły są już podobno dopięte.

– Obecnie przygotowujemy kampanię promocyjną, która ruszy na początku przyszłego roku. Po zakończeniu budowy czeka nas jeszcze wyposażenie sal w gabloty, ekspozycje i sprzęt multimedialny. W październiku ogłosimy nabór pracowników na stanowiska techniczne. Planujemy też casting, podczas którego chcielibyśmy zebrać oferty i pomysły naszych potencjalnych współpracowników – mówi Piotr Franaszek, dyrektor CSK.

Docelowo w instytucji ma pracować ok. 50 osób. Mniej więcej połowę z nich będzie stanowić obsługa techniczna i administracja.

Dyrektor uchylił też rąbka tajemnicy na temat tego, co będzie działo się w centrum. Planowane w nim są m.in. niektóre wydarzenia w ramach Konfrontacji Teatralnych, Międzynarodowych Spotkań Teatrów Tańca, Festiwalu Tradycji i Awangardy Muzycznej „Kody” czy Europejskiego Festiwalu Smaków. W CSK znajdzie się też m.in. ściana wspinaczkowa, która powstanie w tzw. kieszeni scenicznej w sali widowiskowej.

Pracownicy instytucji w ramach projektu „Złóż życzenia czterdziestolatkowi” zbierają od mieszkańców regionu pomysły na to, co mogłoby dziać się w CSK. Ankiety w wersji papierowej i elektronicznej można wypełniać do końca roku.

– Już teraz wiemy, że oczekiwania są wysokie. Widać to chociażby po propozycjach organizacji koncertów artystów z wysokiej półki, jak Bob Dylan, Diana Krall czy Patricia Kaas. Pojawiają się również pomysły stworzenia gabinetu figur woskowych na wzór londyńskiego Madame Tussaud, w którym znalazłyby się podobizny osób, które wniosły coś do rozwoju województwa lubelskiego – mówi Tomasz Klisz, koordynator projektu.

W środę zaprezentowano też system identyfikacji wizualnej CSK. Powstał on w oparciu o projekt „spinacza” autorstwa Pawła Miszewskiego, który został wybrany w rozstrzygniętym latem konkursie. Logotyp znajdzie się we wnętrzach CSK, ale też m.in. na plakatach promujących organizowane w nim wydarzenia czy strojach, jakie będą nosili pracownicy instytucji.