Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

24 grudnia 2015 r.
13:13

Boże Narodzenie widziane oczami artystów. Jak malarze przedstawiali Jezusa

„Pokłon pasterzy” (1618 rok) Hermana Hana. Olej na desce znajduje się w Katedrze Wniebowzięcia NMP w Pelplinie. Han (1574–1627) określany mistrzem polskiego malarstwa epoki baroku, tworzył głównie obrazy religijne na zamówienie opatów cystersów w Pelplinie i Oliwie. Nazywany jest malarzem gdańskim gdyż tam miał pracownię i uczniów.
„Pokłon pasterzy” (1618 rok) Hermana Hana. Olej na desce znajduje się w Katedrze Wniebowzięcia NMP w Pelplinie. Han (1574–1627) określany mistrzem polskiego malarstwa epoki baroku, tworzył głównie obrazy religijne na zamówienie opatów cystersów w Pelplinie i Oliwie. Nazywany jest malarzem gdańskim gdyż tam miał pracownię i uczniów.

"Włoscy malarze pokazują nam Dzieciątko pyzate, takie które nabrało już ciała. Jedni przedstawiali dziecko okryte tkaniną inni malowali je zupełnie nagie". Rozmowa z Bożeną Kuklińską, historykiem sztuki, kierownikiem Katedry Historii Sztuki Kościelnej i Muzealnictwa KUL

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Dlaczego goły Jezusek leży na ziemi? Na świątecznych kartkach zwykle jest słodkokiczowaty obraz Świętej Rodziny i stajenki. Na obrazach dawnych mistrzów, na przykład niderlandzkich, narodzony Mesjasz leży po prostu pod nogami Marii…

- A to przez świętą Brygidę Szwedzką. Wizja Dzieciątka leżącego na gołej ziemi ma związek z widzeniem św. Brygidy Szwedzkiej, mistyczki, która w XIV wieku była w Ziemi Świętej i miała widzenie Marii przed porodem i nowonarodzonego Jezusa. Św. Brygida opisywała widziane przez nią niezwykłe światło, jakie biło od leżącego na ziemi Dzieciątka. Dlatego niektórzy malarze odwoływali się do tego właśnie motywu. Czasami pokazywali Jezusa leżącego w mandorli, owalnej świetlnej aureoli podkreślając Jego boską naturę.

Na dodatek malarze niderlandzcy przedstawiali Dzieciątko bardzo realistycznie. Jest pomarszczone, brzydkie, takie jak dziecko po urodzeniu. A na przykład włoscy malarze pokazują nam Dzieciątko pyzate, takie które nabrało już ciała. Jedni przedstawiali dziecko okryte tkaniną inni malowali je zupełnie nagie. Czasami tkanina, w którą spowite jest niemowlę interpretowana jest jako zapowiedź całunu grobowego Chrystusa.

• Motyw małego Jezusa i szopki jest popularny w historii malarstwa? Artyści często po niego sięgali?

- Bardzo często, powstały tysiące obrazów ukazujących Boże Narodzenie. Najstarsze znane nam przedstawienia pochodzą z IV wieku. Malowano na nich grotę, w której jest żłóbek i Dzieciątko oraz wół i osioł. Tak jak przepowiadał to prorok Izajasz. Czasami dodawano także samego Izajasza. Po tym, jak przedstawiona jest postać Marii widać z jakiej tradycji czerpali malarze. Na malowidłach nawiązujących do kanonu wschodniego widać ją leżącą, wówczas poza Józefem towarzyszą Jej położne, które przygotowują kąpiel Dzieciątka. Maria leży, jest największą postacią na obrazie, ale to Jezus trzymany jest przez położne tak, by było go jak najlepiej widać, przykuwa wzrok.

• Czy malarze wprowadzali do przedstawień bożonarodzeniowych coś ze swojego świata? Postacie, idee?

- „Pokłon trzech króli” to obraz Sandra Botticellego, namalowany w 1475 roku. Jest on rodzajem hołdu dla rodziny Medyceuszy. W postaciach trzech króli ukazał artysta Cosima Medici, pierwszego znaczącego przedstawiciela rodu oraz dwóch jego synów. Z boku sceny namalował Lorenza Manifico, ówczesnego władcę Florencji, a naprzeciwko umieścił swój autoportret.

Po 1490 roku Botticelli uległ wpływowi moralizatorskich wystąpień Savonaroli, zakonnika-reformatora, który głosił kazania, w których odwoływał się do Apokalipsy i między innymi krytykował władców, upadek moralny duchowieństwa i społeczeństwa oraz wprowadzanie do religijnych obrazów współczesnych postaci. Uznany za heretyka został stracony. Autor „Narodzin Wenus” przeszedł duchową przemianę.

Wówczas, w 1500 roku, powstało „Mistyczne Narodzenie”, jedyne dzieło opatrzone przez Botticelliego inskrypcją „Obraz ten pod koniec 1500 roku, w tarapatach Italii, ja Alessandro, w pół czasu po tym czasie, namalowałem, zgodnie z jedenastym rozdziałem świętego Jana, w drugiej biedzie Apokalipsy, kiedy diabła uwolniono na trzy i pół roku; następnie zostanie skrępowany w dwunastym i zobaczymy go jak na tym obrazie…”. Na płótnie, w górnej strefie ukazanych zostało 12 tańczących aniołów z gałązkami oliwnymi w rękach, ubranych w suknie białe (wiara), czerwone (miłość) oraz brązowe (w kolorze ziemi, symbolizujące ubóstwo i pokorę). Poniżej znajduje się grota z drewnianym daszkiem, na którym trzej aniołowie czytają otwartą księgę. Przed grotą widoczna jest Święta Rodzina. Święty Józef ma twarz ukrytą w ramieniu, jakby drzemał. Maria pochyla się nad Dzieciątkiem, które wyciąga do niej ręce. Są Trzej Królowie i dwaj pastuszkowie. Na pierwszym planie trzej aniołowie przekazują znak pokoju trzem mężczyznom. Te anioły mają suknie w kolorach: białym, czerwonym i zielonym, czyli w barwach nadzieli, miłości i wiary.

A pod skałą, na której stoi stajenka widać moce piekielne, w postaci diabłów, które pierzchają spod nóg aniołów i próbują ukryć się w skalnych szczelinach. Zło jest zduszone i przygniecione przez nowonarodzonego Jezusa ale istnieje. Artysta nie wrócił już więcej do tematyki mitologicznej, pogańskiej. Tworzył jedynie obrazy religijne. „Mistyczne Narodzenie” jest w jego twórczości przełomowe.

• Stali towarzysze w szopce to osioł i wół. U Botticelliego też. Jan Wydra, lubelski malarz, który tworzył przed II wojną światową w swoim „Bożym Narodzeniu” niemal na pierwszym planie sadza pół kurnika…

- Zwierzęta te pochodzą z proroctwa Izajasza gdzie czytamy: „Wół rozpoznaje swego Pana i osioł żłób swego właściciela. Izrael na niczym się nie zna, lud mój niczego nie rozumie”. I na obrazie Wydry wół też jest. Zwierzęta towarzyszyły też pasterzom, którzy przyszli do szopki po tym, jak nowinę zwiastował im anioł. Przez wieki historii malarstwa postacie w szopce bardzo się zmieniają. Wielu twórców korzystało z apokryfów, a nie z bardzo lakonicznego opisu narodzin Jezusa, jaki mamy w ewangeliach św. Łukasza i św. Marka. Malarstwo potrzebuje historii, narracji. Na obrazie Wydry mamy również realia wiejskiego gospodarstwa.

• Wystarczy popatrzeć na dwa obrazy. Wspominanego Jana Wydry i żyjącego na przełomie XVI i XVII wieku Hermana Hana. Na przykład postać świętego Józefa…

- Na fragmencie obrazu, który zdobi predellę (podstawę) ołtarza katedry w Pelplinie, święty Józef ucisza muzykujące anioły, chce zapewnić Dzieciątku spokój. Han namalował świętego Józefa stojącego z boku, ale opiekującego się rodziną. Natomiast u Wydry św. Józef albo broni wstępu do stajenki, by nie przeszkadzano Matce i Dziecku, albo wypatruje kogoś w oddali. Blask na horyzoncie może sugerować, że bije on od anioła zwiastującego pasterzom nowinę i pasterze zaraz się pojawią. A może to gwiazda, która sprowadzi Trzech Króli?

• Józef i Maria u Wydry są absolutnie anonimowi. Widać jedynie twarz Jezusa…

- Tak, ale scena ukazująca pochyloną nad Dzieciątkiem Marię jest bardzo intymna, spokojna, ludzka. Oni są dla siebie. Maria z płótna Hermana Hana jest niezwykle smutna i tak trzyma Dziecko tak, by wszyscy je mogli zobaczyć. To taka prezentacja. Smutek Marii, na powstałym w 1618 roku obrazie jest interpretowany jako przeczucie dalszego losu Jezusa, Jego śmierci. Natomiast zebrani dookoła pasterze cieszą się, dla nich właśnie przyszedł Mesjasz - Zbawiciel. Anioły też są radosne, wesoło muzykują.

• I wszystkich oświetla blask bijący od Dzieciątka…

- Herman Han przepowiadał już późniejszy światłocień Rembrandta. On go wyprzedzał, bo gdy Han malował swój obraz, Rembrandt miał dopiero 12 lat.

• A jak interpretować to, że jedni mistrzowie sytuują miejsce narodzin Jezusa w stajni, gdzieś w górach, a niektórzy w rozpadających się pałacach, zamkach, miejskich budowlach?

- Rozpadające się budowle to ruiny świątyni Salomona, rozpad starego porządku, odchodzące Stare Przymierze. Kończy się Stary Testament i zaczyna Nowy Testament. Przyjście Jezusa zwiastuje Nowe Przymierze i wielkie zmiany.

Dziękujemy panu Krzysztofowi Mania (Krzysztof Mania Fotografia) za udostępnienie zdjęć obrazu Hermana Hana

„Boże Narodzenie” (1925 r.) Jana Wydry. Olej na płótnie znajduje się w zbiorach Muzeum Lubelskiego. Jan Wydra urodził się w 1902 roku w Ciecierzynie, wiele lat mieszkał w Lublinie. Samouk, który dostał się do Warszawskiej Szkoły Sztuk Pięknych. Był uczniem profesora Tadeusza Pruszkowskiego i członkiem założonego w Kazimierzu „Bractwa św. Łukasza”. Projektował okładki „Lucifera” i „Reflektora”, w którym debiutował „Opowieścią o papierowej koronie” Józef Czechowicz. Poeta od dzieciństwa przyjaźnił się z Wydrą, który zmarł na gruźlicę mając niespełna 35 lat.

Bożena Kuklińska

Historyk sztuki, profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, kierownik Katedry Historii Sztuki Kościelnej i Muzealnictwa.

Zajmuje się sztuką i kulturą nowożytnej Europy, jej wpływów na dokonania artystyczne w Polsce. Interesuje ją nie tylko forma ale przede wszystkim treść dzieła sztuki i możliwości jej szerokiej interpretacji. Autorka książek: „Bazylika Trójcy Przenajświętszej w Krośnie” (2000); „Triumphus Mariae-Ecclesiae” (2003); „Praedicatio tabularis” (2006).

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty