Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kolejne utrudnienia czekają nas na skrzyżowaniu ul. Narutowicza z Głęboką i będą mieć związek z trwającą budową ul. Muzycznej.
Na budowie trwa zbrojenie fundamentów pod jedną z dwóch podpór mostu, którym pobiegnie droga. Stawianie mostu będzie wymagać instalowania w rzece i wałach 170 rur, na których tymczasowo spocznie konstrukcja.
Po stronie śródmieścia widać już pierwszą warstwę asfaltu, a obok fragmentu jezdni niemal gotowy jest już odcinek chodnika z kostki brukowej. Dostrzec można też przebieg przyszłej ścieżki rowerowej, ale jej nawierzchnia, jak informuje miasto, zostanie ułożona w ostatniej kolejności.
Po stronie stadionu droga z krawężnikami i asfaltem kończy się 30 m przed punktem, w którym będą się zaczynać najazdy na most. Tu w ziemi tkwi już komplet pali wzmacniających podłoże pod podporą mostu, której fundamenty są już tu zbrojone. Na drugim brzegu rzeki do wbicia pozostało jeszcze 10 pali.
Sama budowa może wyglądać ciekawie, bo też w Lublinie nie mieliśmy wcześniej takiego mostu łukowego. Nie będzie on miał ani jednej podpory w nurcie rzeki. Wykonanie takiego mostu będzie jednak wymagać zainstalowania w rzece i wałach aż 150 rur stanowiących tymczasowe podpory: dłuższe będą podtrzymywać łuki, a krótsze płytę.
Na tym wszystkim oprze się konstrukcja, która gotowa ma być w połowie grudnia. Na początku przyszłego roku rury mają zostać zdemontowane, zaś na wiosnę planowane są testy obciążeniowe mostu.
