W miniony weekend w wypadkach na polskich drogach zginęło 15 osób, a ponad 220 zostało rannych. Funkcjonariusze zatrzymali ponad 400 nietrzeźwych kierowców. W województwie lubelskim jeden z zatrzymanych kierujących był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.
- Policjanci na terenie woj lubelskiego podczas minionego weekendu zatrzymali 33 nietrzeźwych kierujących. Niechlubnym rekordzistą okazał się 65 latek. Przy ujęciu mężczyzny pomogli świadkowie. Zauważyli oni styl jazdy kierującego, który jechał całą szerokościa jezdni, zabrali kluczki. Mężczyzna wysiadł z samochodu, nie mógł utrzymać się na nogach. Miał pretensję o to, że zajechali mu drogę. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, wyczuli od niego silną woń alkoholu. Jedak był on tak pijany, że nie był stanie dmuchnąć w alkomat - relacjonował zatrzymanie sierż. sztab. Kamil Karbowniczek z policji w Lublinie.