Chcą mieć ładniej za 24 mln zł. Zielony Budżet Obywatelski w Lublinie [lista projektów]

* Najwięcej jest propozycji związanych z sadzeniem drzew wzdłuż ulic. Mowa tu choćby o ul. Jana Pawła II, Kunickiego, Łopacińskiego, Strzembosza, Zygmunta Augusta, czy Nałęczowskiej, którą ktoś chciałby ozdobić klonami. Komuś innemu zamarzyło się, że w całym mieście przy drogach będą rosły magnolie, ktoś proponuje platany na Starym Mieście.

Pomysły mieszkańców zbierano równo przez miesiąc. Nie musiały dotyczyć drzew przy ulicach.

* Niewiele mniej było próśb o ochronę już istniejącej zieleni. Tu można wymienić park w dzielnicy Głusk, skwer między Hetmańską a Orlikiem, trawniki przy Mickiewicza, wąwóz wzdłuż torów za Wyżynną, okolice pętli autobusowej przy ul. Wojciechowskiej, czy staromiejski Zaułek Hartwigów.

* Ponadto można było zaproponować np. zamianę zaniedbanego trawnika w skwer do wypoczynku, ustawienie mebli miejskich lub urządzenie kwietnej rabatki. Wśród blisko setki propozycji można znaleźć skwery przy Radzyńskiej, Sulisławickiej, Dulęby, u zbiegu ul. Sierpińskiego i Zamenhofa, jest nawet pomysł na urządzenie kilku skwerów przy ul. Kunickiego. Na liście zgłoszonych projektów są także meble miejskie przy Zamojskiej, kwietna rabatka przy Lwowskiej 12.

* Spełnienie wszystkich próśb kosztowałoby miejską kasę ponad 24 mln zł. Najdroższy projekt, za okrągły milion, dotyczy odnowy Słomianego Rynku w starej części Kalinowszczyzny, na ponad 600 tys. zł oszacowano koszt skweru u zbiegu ul. Herberta i Smoluchowskiego, zaś koszt szpalerów drzew wzdłuż ul. Jana Pawła II został wyliczony przez pomysłodawcę na ponad 440 tys. zł.

Tylko te trzy propozycje wyczerpałyby pulę pieniędzy, którą Ratusz ma przeznaczyć na pomysły mieszkańców. Urząd rezerwuje na ten cel 2 mln zł.

* Zwycięskie projekty mają być wybrane do końca stycznia przez siedmioosobową komisję, w której zasiądą: Kamila Boguszewska, Ewa Trzaskowska, Margot Dudkiewicz, Bartłomiej Kwiatkowski, Marcin Skrzypek, Szymon Pietrasiewicz i Jan Kamiński.