Chcą stworzyć bajkowy escape room. Możesz im pomóc

- Jesteśmy trójką znajomych, których połączyła miłość do escape room’ów – opowiada Aleksandra Baran. – Stąd nazwa naszego start up’u. Angielski zwrot „I love you” zamieniłyśmy na nazwę „I lock U” - w końcu będziemy wszystkich chętnych z miłością zamykać w naszych bajkowych pokojach. Naszym marzeniem jest otworzenie w naszym rodzinnym mieście pokoi o tematyce bajkowej inspirowanych Scooby-Doo oraz kucykami Pony. Tematyka trzeciego pokoju pozostaje na razie niespodzianką. Chcemy, aby nasi klienci mogli przenieść się w bajkowy świat, który pamiętają z dzieciństwa. Chcemy obudzić w nich wspomnienia związane z tym beztroskim czasem.

To zdecydowana nowość, bo istniejące dziś escape roomy opierają się na wątkach kryminalnych, zagadkach więziennych i motywach zaczerpniętych z filmów sensacyjnych.

- Nasze pokoje naszpikowane będą ciekawymi i nieoczywistymi zagadkami - podkreśla Ada Wręga. - Planujemy zastosować kilka bardzo efektownych, ale rzadko spotykanych rozwiązań. Dlatego nie chcemy bazować na rozwiązaniach typu znajdź kluczyk - otwórz kłódkę. Planujemy stworzyć mechanizmy, które poprzez ciekawe rozwiązania sterowały będą elementami dekoracji.

Pochylenie książki skutkowało będzie więc na przykład otwarciem ukrytych drzwi, a odpowiednie ustawienie pionków na szachownic odblokuje zamkniętą szufladę. Podobnych rozwiązań ma być o wiele więcej.

- Jesteśmy na etapie budowania marki i zbierania funduszy – tłumaczy Maja Wieczorek. – Na portalu PolakPotrafi.pl utworzyłyśmy zbiórkę „I lock U – otwórz z nami escape room!”. Osoby, które zechcą nas wesprzeć w naszej działalności otrzymają wejściówkę do jednego lub nawet wszystkich pokoi. Mogą też zostać grupą testową i przejść przez szereg zagadek jeszcze przed oficjalnym otwarciem.

Jeśli lubliniankom uda się zebrać 4 tys. zł to z pomocą własnych środków, będą mogły wyremontować i przygotować do gry pierwszy pokój. Otwarty może od zostać na przełomie października i listopada tego roku.