Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

22 maja 2002 r.
13:00
Edytuj ten wpis

Cztery kobiety z big cyca

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
DEBIUTOWALI w Łodzi, w klubie "Balbina” na koncercie z okazji 75 rocznicy wynalezienia damskiego biustonosza. To musiało coś znaczyć, bo teraz są kobietami. "W kiepskim świecie kiepskie sprawy, marne życie i zabawy” - śpiewają w jednym ze swoich przebojów. Ale ich koncerty na pewno nie są kiepską zabawą. Motto grupy: Jak słodko być wariatem w tym powalonym kraju. To Big Cyc.
Wokalista grupy, Krzysztof Skiba, to człowiek zapracowany. Śpiewa, prowadzi teleturniej w telewizji, czasami zajrzy na Fryderyki, a jeszcze nagrał solową płytę. Jednak znalazł czas by opowiedzieć o metamorfozie zespołu. - Czasy są teraz tak ciężkie, że nawet przemysł lekki jest ciężki. Chcieliśmy wnieść trochę kobiecości do tego wszystkiego.
Nowa płyta Big Cyca ukaże się 3 czerwca. Promuje ją utwór "Facet to świnia”. Teledysk przedstawia zespół... czterech kobiet. - Bycie kobietą jest ciężkie - stwierdza filozoficznie Skiba. - Poddaliśmy się totalnej depilacji i, co bardziej karkołomne, nauce chodzenia w szpilkach. Ale bycie kobietą ma i swoje dobre strony. Po raz pierwszy to nam stawiano piwo i mogliśmy wchodzić do damskich toalet. Są one znacznie ciekawsze niż męskie. Raz, że nie ma pisuaru, dwa, są lepsze napisy.
Jeżeli ktoś dalej myśli, że Big Cyc to normalna grupa, to jest w błędzie. Oto fragment internetowego czatu ze Skibą: palisz marihuanę? - Ja nie, ale moja matka tak. - Czy przez te wszystkie lata wygłupów twoja rodzina nie przestała brać Cię na serio?
- Moja rodzina wie, że jestem świrem. Gdybym znormalniał, wyrzuciliby mnie za drzwi.
Big Cyc ma koncie kilka płyt i mnóstwo happeningów. Same okładki płyt dają wiele do myślenia: punkowy Wałęsa, zakonnica z prezerwatywami itd. Skiba prowadził też bardzo odlotowy program w telewizorni, czyli słynne Lalamido. Teraz działa w Muzeum Polskiego Rocka w Gdańsku. Zbierają eksponaty, organizują koncerty i happeningi. Np. "Lepper party”. - "Słoma z butów nam wystaje, Andrzej Lepper rządzi krajem” to było hasło przewodnie. Był konkurs wiedzy o Lepperze, konkurs zjadania polskiej kiełbasy i wreszcie konkurs wciskania słomy do butów - opowiada Skiba.
A całą imprezę zaczęła blokada ul. Tkackiej, gdzie mieści się muzeum...
Czego możemy spodziewać się po ich koncercie? Właściwie wszystkiego... - Będzie jak u Hitchcocka - zdradza Skiba. - Najpierw wielki wybuch, a potem napięcie będzie już tylko rosło. Będą nowe kawałki i stare hity.
Czy członkowie Big Cyca wystąpią jako kobiety, czy jako mężczyźni?
- Pewnie się trochę przebierzemy, przynajmniej na piosenkę "Facet to świnia” - wyjaśnia mister Skiba. - W zespole głównie ja się przebieram, bo nie jestem ograniczony żadnym instrumentem. I na pewno zrezygnujemy ze szpilek. One grożą bardzo bolesną kontuzją.
Big Cyc dba nie tylko o słuchaczy. Dba o wszystko. Przed zbliżającą się premierą nowej płyty grupa przedstawiła sposób na dziurę budżetową. - Naszym zdaniem należy opodatkować życie seksualne rodaków. Pod takim hasłem zorganizujemy manifestację w centrum Warszawy. Wysokość opłat będzie zależała od pozycji łóżkowej, a nie materialnej. Już dość darmowego seksu w domu! Wielu ludzi się kocha i nic z tego nie wynika. A tak ulżą przynajmniej zadłużonemu górnictwu albo emerytom. Uważamy, że to słuszna i jedyna droga do dobrobytu i powszechnej szczęśliwości.
Co wy na to? A tak przy okazji: nowy krążek ma mieć tytuł "Zmień z nami płeć”. Ciekawe, czy ktoś się zdecyduje po sobotnim koncercie na taki krok... •

SWAWOLNY DYZIO piątek, godz. 20

NIEDAWNO obchodzili swoje 10-lecie, a w piątek ponownie zawitają do Lublina. - Już nie wiem, co powiedzieć - wyjaśnia Andrzej "Dyzio” Król, wokalista, gitarzysta i lider zespołu. - W tym mieście będziemy już trzeci raz z rzędu i trzeci raz na Feliniadzie.
Hasło przewodnie Dyzia to szybko i głośno. Muzyka jest prosta: trochę rhythm'n'bluesa, funky i rocka, czyli... To, co buja, kręci i sprawia, że człowiekowi kiwa się noga i chce się skakać. Na koncertach własne piosenki śpiewamy wyłącznie po polsku, uzupełniamy je znanymi standardami
i coverami światowych przebojów - tłumaczy swoją muzykę Dyzio. - Nasze dźwięki są zdecydowanie dla studentów i to takich, co piją piwo.
Jak wspominają dotychczasowe feliniadowe sety? - Świetna, niezmanierowana publika. Sama impreza też jest rewelacyjna, choć czasami strasznie wieje. Można za to hałasować ile wlezie, a organizatorzy zawsze o nas dbają; coś do picia dadzą... podkreśla nasz rozmówca.
Zespół nagrał dwie kasety, wystąpił już chyba na wszelkich możliwych festiwalach w Polsce, łącznie z tym największym, czyli owsiakowym Woodstockiem. I gra w niezmienionym składzie od 10 lat. I w takim składzie wystąpią w piątek.

ODDZIAŁ ZAMKNIĘTY piątek, godz. 22

SŁYNNY zespół polskiej fali rocka z lat 80. Początki Oddziału Zamkniętego sięgają roku 1979. Wtedy to, mała kawalerka w gomułkowskim bloku na warszawskim Mokotowie stała się pierwszą sala prób. Wojciech Łuczaj Pogorzelski, gitarzysta i Krzysztof Jaryczewski, wokalista stanowili wtedy trzon Oddziału.
Jednak na pierwszą płytę trzeba było poczekać...czekać... aż 4 lata. W 1983 roku na rynek trafił krążek pt. "Oddział Zamknięty”. Cóż to była za płyta! Można by wymieniać tytuły utworów czy miejsca z list przebojów. Ale po co? Lepsza będzie tu historia z Empikiem. Otóż zespół miał podpisywać płytę w warszawskim Empiku. Fani zatamowali ruch na całej ul. Marszałkowskiej. Interweniowała milicja, a zespół musiał umykać tylnym wejściem. Po "Reda nocą” charyzmatyczny wokalista traci głos. Problemy z zastępstwem, problemy z nagraniem płyty i wreszcie come back w 1993 roku.
Teraz zagrają w najnowszym składzie, z wokalistą Marcinem Czyżewskim, który w czasie premiery pierwszej płyty oddziału miał... 4 lata. (rad)

MATKA piątek, godz. 19

CZTERY charyzmatyczne i atrakcyjne kobiety
w zespole? To jest jak najbardziej możliwe. Są żywym potwierdzeniem powiedzenia, że "Matka” jest tylko jedna! Dziewczyny stworzyły materiał godny wielkiej sceny. - To mieszanka wszystkich stylów muzycznych, okraszona ciekawą elektroniką, ale bez udziwnień i kombinacji. Babskie granie z pazurem, "metalizującą” gitarą, ale
i jazzującą harmonią oraz samplami. Jak same mówią, ich muzyka to efekt czterech napięć przedmiesiączkowych. (macho)

Pozostałe informacje

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty