Na zaporze Zalewu Zemborzyckiego, na kocyku w wąwozie i czekając na autobus na przystanku będzie można korzystać z darmowego internetu od miasta. Gotowa jest już lista miejsc, w których może zostać zamontowana setka urządzeń zapewniających dostęp do sieci
Zapas ma się przydać na wypadek, gdyby okazało się, że w pewnych miejscach montaż urządzeń będzie problematyczny - dodaje Hunicz. Selekcji dokona firma, której miasto zleci opracowanie dokumentacji. - Objedzie wszystkie lokalizacje i sporządzi prostą dokumentację techniczną, żebyśmy mogli przystąpić do uzgodnień z Urzędem Komunikacji Elektronicznej.
Do montażu hot-spotów wytypowane zostały miejsca publiczne, jak np. okolice miejskich szkół, tereny nad Zalewem Zemborzyckim, w tym zapora. Bezprzewodowy i bezpłatny internet pojawić ma się też w parku Jana Pawła II urządzonym w wąwozie na Czubach, gdzie punkt dostępowy będzie w rejonie Szkoły Podstawowej nr 51. Miasto zamierza też poprawić zasięg na terenie Dworca Głównego PKS, a jeśli zgodzi się kolej, to również w pobliżu jej dworca.
Z internetu będzie można korzystać także na niektórych obleganych przystankach komunikacji miejskiej, m.in. przy Ogrodzie Saskim, na ul. 3 Maja jak również w rejonie ronda Honorowych Krwiodawców. Przy ustalaniu lokalizacji nie były brane pod uwagę miejsca położone zbyt blisko dużych skupisk domów mieszkalnych, żeby internet nie mógł być wykorzystywany do użytku domowego.
Po zakończeniu wszelkich uzgodnień zacząć ma się montaż urządzeń, które mogą zacząć działać w wakacje. Utworzenie w Lublinie 100 punktów bezpłatnego i bezprzewodowego dostępu do internetu to jeden ze zwycięskich projektów zgłoszonych do pierwszej edycji budżetu obywatelskiego. Zebrał on 5645 głosów, więcej (6715) uzyskał tylko projekt dotyczący poprawy warunków w miejskim schronisku dla bezdomnych zwierząt przy ul. Metalurgicznej.