

Sześciu zawodników ważyło razem sporo ponad 700 kilogramów. Jednak podczas sobotnich zawodów Strong Man w Lublinie dominowała nie masa lecz szybkość, olbrzymia siła i sztuka koncentracji.

Część publiczności spodziewała się jednak sensacji, gdyż podczas ostatnich zawodów w Zamościu mistrz był dopiero drugi. Nic z tego. Pierwsza konkurencja: spacer farmera z walizkami o wadze ponad 100 kilogramów. Najlepszy wynik - 73 metry 68 cm. Ale tak było, aż na plac Zamkowy wyszedł "Dominator”. Ponad 80 metrów i pewne zwycięstwo.
Imprezę na placu Zamkowym zakończyła część artystyczna, gdzie już nikt nikogo nie podnosił i nikt nie dźwigał żadnych ciężarów. Na koncercie grupy Kowalski cały plac był szczelnie zapełniony. A podczas występu Kasi Kowalskiej wolnego miejsca nie było w promieniu 100 metrów od sceny.