Rozmowa z dr n. med. Magdaleną Chrościńską-Krawczyk z Kliniki Neurologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie.
• Czym jest dla pani nagroda w plebiscycie „Lekarz Roku 2016”?
- Nagroda jest dla mnie ogromnym wyróżnieniem. Bardzo dziękuję przede wszystkim tym, którzy zgłosili mnie do udziału w plebiscycie, czyli moim pacjentom. Oczywiście dziękuję również kapitule, która dostrzegła moją pracę jako neurologa dziecięcego. Równocześnie nagroda jeszcze bardziej mobilizuje mnie do pracy i działań na rzecz dzieci, szczególnie tych chorych i niepełnosprawnych.
• Jakie wyzwania stoją przed neurologia dziecięcą i przed pani kliniką?
- Neurologia dziecięca jest wąską specjalizacją, zajmującą się chorobami układu nerwowego u dzieci. Są to zazwyczaj choroby przewlekłe z którymi dzieci borykają się do końca życia. Istnieje wiele chorób neurologicznych, które trudno poddają się leczeniu. Przykładem jest padaczka lekooporna. Znalezienie metod jej skutecznego leczenia zarówno farmakologicznego, jak i alternatywnego jest jednym z wyzwań przed jakimi stoi neurologia dziecięca. Kolejnym wyzwaniem jest autyzm, którego częstość występowania rośnie w zatrważającym tempie. Ponieważ do końca nie znamy etiologii tego zaburzenia nie możemy również znaleźć skutecznej metody leczenia. Istnieje jeszcze wiele przewlekłych chorób neurologicznych u dzieci, w których jako lekarze chcielibyśmy osiągać lepsze efekty terapeutyczne, np. uwarunkowane genetycznie choroby metaboliczne. Rozwój nauki jest jednak tak szybki, że wierzę, iż nam się uda. Musimy być jako lekarze otwarci na wszelkie nowe możliwości leczenia i mieć na uwadze przede wszystkim dobro naszych pacjentów. Bez wątpienia to oni są najważniejsi.
• Jakie ma pani plany zawodowe?
- Chciałabym w ciągu kilku najbliższych miesięcy zakończyć procedury prowadzące do uzyskania stopnia doktora habilitowanego. No i oczywiście dalsza praca nad wykorzystaniem komórek macierzystych w neurologii dziecięcej.