Droga ostatnia posługa

– Docierają do nas sygnały także z Zamościa i Świdnika – potwierdza Ewa Wiszniowska, dyrektor delegatury UOKiK w Lublinie. – Jeżeli pacjent umiera w szpitalu, usługi związane z standardową kosmetyką zwłok czyli mycie, golenie i ubieranie w kostnicy należącej do szpitala powinny być bezpłatne. Tymczasem z doniesień, które otrzymujemy wynika, że we wskazanych miejscach opłaty są pobierane – wyjaśnia E. Wiszniowska. Dwa miesiące temu w kostnicy przy szpitalu w Tomaszowie Lubelskim, była już przeprowadzona kontrola. Jej efektem było zalecenie odstąpienia od opłat skierowane do firmy, która dzierżawi od szpitala przechowalnię zwłok.
– Umowa z Zakładem Usług Komunalnych, który zarządza kostnicą, przewiduje bezpłatną kosmetykę zwłok pacjentów zmarłych w naszym szpitalu – mówi Andrzej Kaczor dyrektor Szpitala Miejskiego w Tomaszowie Lubelskim. – Jeżeli okaże się, że ZUK się z tego nie wywiązuje, umowę natychmiast rozwiążemy.
Co na to zarządca kostnicy? – Nie będę się wypowiadał w tej sprawie przez telefon – usłyszeliśmy od prezesa zarządu ZUK w Tomaszowie Lubelskim.
Kontroli w najbliższym czasie może się spodziewać także Zakład Pogrzebowy Onyx, który dzierżawi kostnicę od Szpitala Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Krasnymstawie.
– Mieliśmy już kontrolę na wiosnę i wszystko było w porządku – dziwi się Marian Galewski, właściciel przedsiębiorstwa – Stosujemy się do przepisów, chociaż są one dla nas krzywdzące. Nikt nam nie zwraca pieniędzy za przygotowanie zwłok do pochówku, a ta usługa przecież kosztuje – skarży się M. Galewski.
Jeżeli zmarły jest przewożony do kostnicy spoza terenu szpitala, jego mycie, golenie i ubieranie kosztuje w firmie Onyx około 150 zł. Podobne ceny obowiązują w przedsiębiorstwie pogrzebowym Wrzos, które dzierżawi kostnicę od Szpitala Miejskiego w Zamościu. Z sygnałów, które docierają do UOKiK wynika, że i tam może dochodzić do pobierania bezprawnych opłat. Przeciwnego zdania są władze szpitala.
– Mamy standardową umowę, która zapewnia bezpłatną kosmetykę zwłok osób zmarłych w szpitalu. Może jednak dochodzić do szczególnych uzgodnień pomiędzy rodzinami zmarłych a usługodawcą. Do tej pory nie dotarły do nas żadne sygnały o wymuszaniu opłat – mówi Mariusz Paszko, główny specjalista ds. analiz ekonomicznych Szpitala Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Zamościu.

Cena skromnego pochówku w Zamościu waha się w granicach
od 1 do 1, 2 tys. zł.
Płacimy zawsze za:
– trumnę – 450 zł
– transport zwłok do miejsca
pochówku – 400 do 500 zł
– korzystanie z kaplicy – 80 zł
– wianki – od 40 do 100 zł
– garnitur – 200 zł
Płacimy tylko wtedy, gdy nieboszczyk umrze poza szpitalem:
– kosmetyka zwłok – 100 zł
– przechowywanie zwłok – 3 zł za godzinę.