Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

3 października 2015 r.
18:06

Futbol amerykański: Bartłomiej Trubaj, debiutant z Lublina

Autor: Zdjęcie autora Kamil Kozioł

W sobotę, w Lubinie, Polska reprezentacja pokonała Rosje 7:0. W naszej kadrze, po sześciu latach przygody z futbolem amerykańskim, zadebiutował Bartłomiej Trubaj z Lublina. Rozmowa z Bartłomiejem Trubajem, futbolistą amerykańskim Tytanów Lublin i reprezentacji Polski

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Jak doszło do powołania pana do reprezentacji Polski?


- W Tytanach Lublin gram już od kilku lat i od tego momentu staram się systematycznie podnosić swoje umiejętności. W lecie postanowiłem powalczyć o miejsce w reprezentacji Polski i wybrałem się na try-out (zgrupowanie) w Cetniewie. Te kilka dni dużo mnie nauczyło, a do tego spodobałem się szkoleniowcom reprezentacji i otrzymałem powołanie na mecze z Belgią i Rosją.

• Dzięki temu mógł pan zadebiutować w reprezentacji Polski w meczu przeciwko Rosji rozegranym w minioną sobotę na Arenie Lublin. Jak wyglądały treningi przed tym spotkaniem? Można je porównać do zajęć, które odbywają Tytani?


- Różnica jest diametralna, bo w Tytanach trenujemy trzy razy w tygodniu po dwie godziny. W Cetniewie każdy dzień zaczynał się o 7, a kończył o 22, a harmonogram był dokładnie rozpisany. Codziennie mieliśmy po dwie sesje treningowe, a każda z nich była nagrywana. Później oglądaliśmy je na video i analizowaliśmy nasz każdy ruch.

• Poziom uczestników zgrupowania pewnie również był wyższy, niż w Tytanach...

- Nie tylko niż w Tytanach, ale również dużo wyższy niż w całej pierwszej lidze. Zespoły z Topligi to jednak zupełnie inna bajka. Na zgrupowaniu mogłem się o tym przekonać. Tamci zawodnicy są dużo silniejsi i więksi.


• Z gry w futbol amerykański można wyżyć?


- Nie. Nic się nie zarabia, a jeszcze się dużo dokłada. Dobrze chociaż, że w kadrze wszystko jest za darmo. W Cetniewie trafiliśmy na wspaniałe warunki, rozpoczynając od pokoi, a kończąc na opiece medycznej. Do swojej dyspozycji mieliśmy 4-5 fizjoterapeutów. Nie martwię się jednak finansami, bo sport i pracę zawodową można połączyć. Ja jestem jeszcze studentem, ale nasi trenerzy w Tytanach zawsze powtarzają, że jeśli nie ma się czasu na treningi, to trzeba go sobie zrobić.

• Jak rozpoczęła się pańska przygoda z futbolem amerykańskim?


- To był przypadek. Na studiach nieco grałem w koszykówkę i pewnego dnia zobaczyłem ogłoszenie o rekrutacji do drużyny futbolu amerykańskiego. To był listopad 2009 r. Poszedłem i wsiąkłem w to towarzystwo. Początki były bardzo trudne, bo stanowiliśmy grupkę chłopaków bez piłki i właściwego sprzętu. Pamiętam, że pierwsze treningi odbywały się na błoniach pod Zamkiem Lubelskim. Jeden z nich zakończył się nawet spisaniem przez policję, która myślała, że to jakaś banda opryszków. Z biegiem czasu jednak nasz klub stawał się coraz bardziej profesjonalny. Dzisiaj jesteśmy stowarzyszeniem działającym na zasadach klubu sportowego, mamy managera i zarząd. W ciągu tych kilku lat przez nasz zespół przewinęło się grubo ponad pięćdziesiąt osób. Pamiętam swój pierwszy oficjalny mecz w Tytanach. Graliśmy wówczas w drugiej lidze na stadionie Budowlanych przy ul. Krasińskiego. Pół godziny przed pierwszym gwizdkiem trybuny świeciły pustkami. Myśleliśmy sobie, że spotkanie bez kibiców będzie „wielką lipą”. Na szczęście nagle liczba fanów zaczęła się błyskawicznie zwiększać i ten mecz obejrzało wówczas około pół tysiąca kibiców. Dużo z nich z nami zostało nawet, kiedy zmienialiśmy miejsca spotkań. Dziś gramy na bocznym boisku Areny i zawsze możemy liczyć na gorący doping. Na jedno ze spotkań sprzedaliśmy około sześciuset biletów, mimo że trybuny wokół naszego boiska mają dwieście krzesełek.

• Tego sezonu nie zaliczycie jednak do udanych, bo o utrzymanie w pierwszej lidze będziecie walczyć w barażach. Jest pan zaskoczony tak słabym wynikiem?
- Nie, bo mieliśmy spore braki kadrowe. Wiele osób wykruszyło się w trakcie sezonu z powodu kontuzji, czy spraw życiowych. Na szczęście w lecie zrobiliśmy dodatkową rekrutację i znalazło się kilkunastu chłopaków, którzy wydają się być ciekawym materiałem na futbolistów amerykańskich.

• Czy boicie się spadku do drugiej ligi?


- Nie. Trenujemy od początku września i zrobimy wszystko, aby zostać w pierwszej lidze. Jesteśmy jednak gotowi na wszystkie ewentualności.

Tytani Lublin

Lubelski Klub Futbolu Amerykańskiego Tytani Lublin działa od 2009 roku. Podopieczni Delaine Swensona aktualnie występują w pierwszej lidze i w końcówce października będą musieli walczyć o utrzymanie się w niej w barażach. Oprócz działalności czysto sportowej, Tytani angażują się również w przedsięwzięcia, które mają popularyzować futbol amerykański. W ramach tego organizuję m.in. pokazy dla młodzieży czy mikołajki dla podopiecznych domów dziecka i pogotowia opiekuńczego. Lublinianie posiadają również własny zespół cheerleaderek. Perełki Tytanów pojawiają się na futbolowych spotkaniach od 2012 roku. W klubie prężnie działa również sekcja juniorska, która zawodników w wieku 14-17 lat. Ponadto, od września 2014 roku przy VI LO w Lublinie pod patronatem Tytanów funkcjonuje pierwsza w kraju klasa z futbolem amerykańskim

Brad Arbon, trener reprezentacji Polski:

- Co do występu Bartłomieja Trubaja w meczu Polska-Rosja, to muszę podkreślić, że na tej pozycji jest spora rywalizacja i stosujemy na niej rotację. Każdy trening jest filmowany, przeprowadzana jest analiza video. W związku z tym nie tylko mecze decydują o tym, kto zmieści się w kadrze na starcie z Czechami. To też pewnego rodzaju etap przygotowawczy do 2017 roku i The World Games we Wrocławiu. Grupa zawodników jest szeroka, liczy około osiemdziesięciu graczy i każdy z nich ma szanse na powołanie. Widzimy, że z każdym kolejnym zgrupowaniem zawodnicy lepiej się rozumieją. Tym samym możemy poszerzać zestaw naszych zagrywek.

Jędrzej Stęszewski, prezes Stowarzyszenia PLFA:

- Bartłomiej Trubaj gra na pozycji tight enda i z jednej strony jest liniowym, który może łapać piłkę, a z drugiej musi blokować zawodników oraz robić miejsce dla rozgrywającego. W Polsce nie ma zbyt wielu dobrych tight endów, a Bartek z pewnością należy do krajowej czołówki. Mecz z Rosją w Lublinie był ostatnim elementem przygotowań do spotkania eliminacji do mistrzostw Europy, w których zmierzymy się z Czechami. Nasi południowi sąsiedzi grają w futbol amerykański od ponad dwudziestu lat, dlatego to oni będą faworytem meczu w Pardubicach. Najlepsze czeskie drużyny grają na co dzień w lidze austriackiej, która jest uznawana za drugą na świecie. Oni występują w niezmienionym składzie od 7-8 lat, co w tym sporcie jest potężnym kapitałem. My posiadamy za to znakomity sztab szkoleniowy. Trener Brad Arbon pracował z reprezentacją Niemiec i odnosił z nią wiele sukcesów. Wierzę, że w Pardubicach sprawimy niespodziankę i awansujemy do mistrzostw Europy. Wtedy być może udałoby się zorganizować turniej grupy B w Polsce.

Pozostałe informacje

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty