Głuszce w polskiej armii? Soboń: Będę wspierał program. Spełniają kryteria i są tańsze

Podczas wczorajszej konferencji prasowej Soboń nie zostawił suchej nitki na parafowanym przez byłego szefa MON, Tomasza Siemoniaka, kontrakcie na zakup 50 śmigłowców caracal dla polskiej armii (cena za 50 śmigłowców, symulatorów, pakietu szkoleniowego i logistycznego to koszt ponad 13,3 mld zł).

– MON pod rządami koalicji PO i PSL wielokrotnie złamał procedury przetargowe oraz standardy dotyczące zakupu uzbrojenia dla sił zbrojnych. Niestety, były szef MON parafował już umowę z Francuzami. Jedynie fiasko negocjacji offsetowych prowadzonych obecnie w Ministerstwie Rozwoju może odwrócić losy tego kontraktu – mówił Artur Soboń.

Poseł jednocześnie zadeklarował, że jako członek sejmowej Komisji Obrony Narodowej będzie wspierać program śmigłowca W-3PL Głuszec dla polskiej armii. – Moim zdaniem ta maszyna spełnia wszystkie kryteria polskiej armii, a jednocześnie jest o wiele tańsza od konkurencji – przekonywał.

Soboń zapowiedział także, że MON niebawem przedstawi wnioski z audytu kontraktów na zakup uzbrojenia dla WP. – Mogę jedynie powiedzieć, że będą to wnioski miażdżące dla poprzedniej ekipy, także w kontekście programu „Wisła” (zakup średniego zasięgu zestawów rakietowych Patriot do obrony powietrznej – przyp. red.) – oświadczył poseł.

Mówił też o planach dla naszego regionu: dozbrojeniu jednostek WP oraz utworzeniu trzech brygad Obrony Terytorialnej. – Plany w tym zakresie powinny być znane w drugiej połowie roku – zapowiedział i dodał, że będzie się starał, aby jedna z brygad OT stacjonowała w Lublinie.