Dwóch grafficiarzy zamalowało pięć wagonów kolejowych. Jeden z mężczyzn wpadł na gorącym uczynku, drugi uciekł.
- Podczas patrolu torów odstawczych stacji Lublin funkcjonariusze z Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Lublinie ujęli na gorącym uczynku jednego z dwóch sprawców namalowania graffiti. Miał przy sobie pojemniki z farbą. Drugi uciekł w kierunku ul. Nowy Świat - mówi Piotr Stefaniuk rzecznik prasowy Komendy Regionalnej SOK w Lublinie.
Mężczyźni zamalowali w sumie 66 mkw. wagonów. Straty oszacowano na 6,6 tys. zł. - Zdewastowali użytkowane wagony i teraz pewnie będą musieli za to zapłacić. A mogli dogadać się z Zakładami Przewozów Regionalnych czy Intercity i dostać zgodę na pomalowanie wagonów wyłączonych z ruchu - dodaje Piotr Stefaniuk.