Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Na razie plac jest, jaki jest i można z tego korzystać. Wczoraj Kasia (na zdjęciu) i Justyna członki
Deptak wydłużony do ul. 3 Maja, likwidacja placu zabaw, nowy szalet, iluminacja dla okolicznych budynków… Taką przyszłość ustalił Ratusz dla najważniejszego miejsca w centrum.
Projekt dla budowniczych sporządzi jedna z pięciu pracowni, które stanęły do tzw. dialogu konkurencyjnego. W trakcie tego dialogu miasto poprosiło każdą z ekip o przedstawienie swoich pomysłów na plac. Na tej podstawie powstała specyfikacja będąca listą życzeń, które spełniać ma projekt pl. Litewskiego. Niebawem dowiemy się, kto dostanie zlecenie na projekt.
– Specyfikacja zakłada przedłużenie deptaka do ul. 3 Maja i zamknięcie jezdni wzdłuż budynków UMCS. Przebudowa obejmie też pobliski plac Krąpca – mówi Tadeusz Dziuba, dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów w Urzędzie Miasta. – Pomniki mają zostać na swoim miejscu, na pewno będzie akcent wodny, ale nie przesądzamy jeszcze, czy ma być to jedna fontanna, dwie lub trzy, a może oczko wodne.
Wiadomo, że zniknie plac zabaw w obecnym kształcie. – Projektanci byli zgodni. Przewidujemy urządzenia do zabaw dla dzieci w wieku do trzeciej klasy podstawówki, ale nie w jednym miejscu, tylko rozproszone po placu – dodaje Dziuba. Szalet pozostanie, ale będzie zbudowany od nowa. Wiele wskazuje na to, że zostanie wyznaczony w tym samym miejscu, co teraz, ale pewności nie ma. Rozważone ma być przeniesienie stacji meteorologicznej bliżej budynków uczelnianych.
– Specyfikacja zakłada przedłużenie deptaka do ul. 3 Maja i zamknięcie jezdni wzdłuż budynków UMCS. Przebudowa obejmie też pobliski plac Krąpca – mówi Tadeusz Dziuba, dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów w Urzędzie Miasta. – Pomniki mają zostać na swoim miejscu, na pewno będzie akcent wodny, ale nie przesądzamy jeszcze, czy ma być to jedna fontanna, dwie lub trzy, a może oczko wodne.
Wiadomo, że zniknie plac zabaw w obecnym kształcie. – Projektanci byli zgodni. Przewidujemy urządzenia do zabaw dla dzieci w wieku do trzeciej klasy podstawówki, ale nie w jednym miejscu, tylko rozproszone po placu – dodaje Dziuba. Szalet pozostanie, ale będzie zbudowany od nowa. Wiele wskazuje na to, że zostanie wyznaczony w tym samym miejscu, co teraz, ale pewności nie ma. Rozważone ma być przeniesienie stacji meteorologicznej bliżej budynków uczelnianych.
Okoliczne zabytki, w tym budynki UMCS i kościół, mają zyskać efektowną iluminację. Przed ostatecznym zatwierdzeniem jej projektu mają być przeprowadzone próby oświetleniowe przy budynkach. Aby odsłonić nieco architekturę zieleń zostanie przycięta, a wystrój placu ma być wzbogacona o niższą roślinność. – Nawierzchnia placu ma być wykonana z naturalnego kamienia, ale odpadają wszelkie drobne formy, takie jak na Starym Mieście – zastrzega Dziuba. Przebieg chodników ma odpowiadać potrzebom pieszych, by nie musieli wydeptywać dzikich ścieżek.
Oferty od firm walczących o zlecenie powinny zostać otwarte w przyszłym tygodniu. Pierwotnie termin był wyznaczony na jutro, ale potencjalni projektanci skierowali do Ratusza sporo pytań, a urzędnicy muszą odpowiedzieć na wszystkie z nich.
Zwycięska pracownia dostanie miesiąc na sporządzenie koncepcji przebudowy placu. Taki dokument zostanie poddany pod konsultacje społeczne. Dopiero później pracownia ma stworzyć końcowy projekt. Gotowy ma być latem, a wtedy miasto ogłosi przetarg na roboty, które powinny się zakończyć w przyszłym roku.
Oferty od firm walczących o zlecenie powinny zostać otwarte w przyszłym tygodniu. Pierwotnie termin był wyznaczony na jutro, ale potencjalni projektanci skierowali do Ratusza sporo pytań, a urzędnicy muszą odpowiedzieć na wszystkie z nich.
Zwycięska pracownia dostanie miesiąc na sporządzenie koncepcji przebudowy placu. Taki dokument zostanie poddany pod konsultacje społeczne. Dopiero później pracownia ma stworzyć końcowy projekt. Gotowy ma być latem, a wtedy miasto ogłosi przetarg na roboty, które powinny się zakończyć w przyszłym roku.
