26 lutego ma się rozstrzygnąć sprawa budowy nowej galerii handlowej w miejscu pedetu. Inwestor, do którego należy nie tylko sam pedet, ale również pobliskie nieruchomości potrzebuje zgody Rady Miasta na realizację swoich planów.
Żeby taka budowla mogła tutaj powstać przyjęty musi być plan zagospodarowania przestrzennego tej części miasta. Taka uchwała miała zapaść na poprzedniej sesji Rady Miasta, która odbyła się 29 stycznia. Do głosowania nie doszło, bo prezydent wycofał projekt z obrad. Powód był prozaiczny: nieobecność jednej z radnych zachwiała układem sił w radzie, gdzie wspierająca prezydenta koalicja ma przewagę zaledwie jednego głosu.
Ostatecznie taka zmiana nie została wprowadzona. Projekt planu zagospodarowania przestrzennego właśnie został złożony radnym przez prezydenta. - To ten sam projekt co ostatnio - mówi Joanna Bobowska z Biura Prasowego w Ratuszu.
Głosowanie nad proponowanymi zmianami ma się odbyć na sesji zaplanowanej na 26 lutego. Plan nie podoba się opozycji, która twierdzi, że kolejna galeria handlowa nie jest w centrum miasta potrzebna. Przeciwnego zdania są podlegli prezydentowi planiści Urzędu Miasta, którzy przekonują, że taki obiekt pomoże ożywić zamierający deptak i przyciągnie klientów w to miejsce. Ratusz dodaje, że inwestor ma też pokryć część kosztów przebudowy deptaka.