Ekologiczne produkty, regionalni wystawcy i śniadanie na świeżym powietrzu. W najbliższą niedzielę w klubie Plener nad Bystrzycą (al. Piłsudskiego 22) odbędą się pierwsze targi śniadaniowe z cyklu „Jem Lublin na trawie”.
– Przyświeca nam idea slow food. Zwracamy uwagę na jakość i wyjątkowy smak jedzenia przygotowanego przez drobnych wytwórców i lubelskich restauratorów – mówi Jan Budzyński ze Slow Food Lublin (na zdj. trzeci od prawej). - Chodzi też o wolne spędzanie czasu, delektowanie się jedzeniem, dlatego wybraliśmy niedzielę i takie miejsce jak Plener, które jest idealnym miejscem dla takich kulinarnych spotkań.
Podczas najbliższych targów będzie można spróbować m.in. tradycyjnych wędlin, przyzagrodowych serów, domowych ciast. – Nie zabraknie też olejów z ekologicznych gospodarstw, naturalnych soków i mocniejszych trunków. Chcemy również w ten sposób pomóc małym lokalnym producentom, którzy nie mają szansy na promocję swoich towarów – mówi Janusz Dwornicki, producent targów (na zdj. trzeci od lewej). – Będziemy stawiać przede wszystkim na lokalne produkty sezonowe. Nie zabraknie też egzotycznych akcentów.
Będzie też można skorzystać z bezpłatnych porad dietetyków ze Spa Orkana i spróbować dietetycznych dań. - Chcemy sprawdzić kto będzie chciał spróbować naszych przysmaków. Czy będą to tylko mieszkańcy czy też zagraniczni turyści, którym też zaproponujemy jakieś ciekawe smaki – mówi Waldemar Sulisz, dyrektor Europejskiego Festiwalu Smaku.
Targi śniadaniowe w Plenerze będą odbywały się w każdą niedzielę w godzinach 9–17.