Którędy mamy jeździć? – pyta jeden z naszych Czytelników skarżących się na kumulację robót drogowych i związane z tym korki, które spotęgowały się po rozpoczęciu roku szkolnego. W zatorach tkwi się na ul. Wolskiej, ul. Kunickiego, czy al. Solidarności. Kierowcy pytają, czy można było zaplanować to mądrzej.
– To, co się dzieje w tej chwili, to istny paraliż komunikacyjny, którego można było uniknąć mądrze rozplanowując terminy remontów i trasy objazdów. Czy naprawdę nie ma nikogo, kto jest za to odpowiedzialny? – pisze do naszej redakcji jeden z Czytelników. – W imieniu mieszkańców muszących codziennie komunikować się z centrum miasta omijając m.in. przebudowę ul. Fabrycznej i Pawiej, stojących w niekończących się korkach m.in. na ul. Długiej, Kunickiego, Wolskiej, Krańcowej, al. Tysiąclecia, zapytajcie Zarząd Dróg i Mostów: którędy zostały zaplanowane objazdy remontów i którędy mamy jeździć?
– Prace remontowe i przebudowy staramy się prowadzić w ten sposób, by najbardziej uciążliwe dla kierowców etapy wykonywać w okresie letnim, gdy ruch samochodów jest najmniejszy – zapewnia Grzegorz Jędrek z biura prasowego w lubelskim Ratuszu. – Niemniej w niektórych przypadkach terminy prac muszą ulec wydłużeniu, a część robót musi być planowana długookresowo.
Wiele miesięcy w korkach
Jedną z „długookresowych” przebudów jest ta, która trwa na rondzie obok Gali. Zmieniany jest tu układ skrzyżowania, zaś na Czerniejówce wymieniany jest most, którym przebiega ul. Fabryczna.
– Ruch prowadzony jest przez Drogę Męczenników Majdanka, ul. Wolską i pl. Bychawski – wyjaśnia Jędrek. Objazd przez ul. Wolską jest dodatkowo utrudniony trwającą tu wymianą konstrukcji zatok przystankowych. Z tego powodu autobusy i trolejbusy stają na pasie jezdni, co spowalnia przejazd. Przebudowy zatok przystankowych odbywają się też na Krańcowej oraz na Kunickiego między pl. Bychawskim a Pocztową.
Utrudnienia w rejonie Gali powinny się zakończyć w październiku i są szanse na terminowe zakończenie robót. Nadal jednak wąskim gardłem na trasie łączącej Felin i Bronowice ze ścisłym centrum pozostanie Droga Męczenników Majdanka. Tutaj kolejarze przebudowują swój wiadukt nad jezdnią.
Tu też nieprędko skończą
Miesiącami będą się jeszcze ciągnąć problemy z przejazdem ul. Diamentową w rejonie przebudowywanego wiaduktu kolejowego. – Będą występowały utrudnienia polegające na wyłączeniach pasów ruchu – przyznaje Jędrek. Miasto wymaga od kolejarzy, by przez cały czas możliwy był przejazd ul. Diamentową, przynajmniej jednym pasem w stronę Wrotkowa i jednym w stronę Czubów. – Nawet na etapie, w którym wymagane będzie zamknięcie jednej z jezdni – podkreśla.
Od wtorku pod wiaduktem na Diamentowej wprowadzone będzie kolejne ograniczenie, tym razem dotyczące ciężarówek. Droga będzie niedostępna dla pojazdów o wysokości przekraczającej 3,5 m.
Do problemów z przejazdem trzeba się przyzwyczaić także na al. Solidarności, gdzie trwa przebudowa wodociągu i kanalizacji sanitarnej. – Prace zaczęły się w sierpniu i potrwają kilka miesięcy – przyznaje Urząd Miasta. Już dziś w rejonie skrzyżowania z Wodopojną wygrodzona jest część jezdni w stronę Czechowa. – Wjazd w ul. Wodopojną będzie możliwy ze środkowego pasa ruchu – zapowiada Mariusz Szymański z firmy iKOM odpowiedzialnej za organizację ruchu w rejonie robót.
– Planujemy, że utrudnienia polegające na zamknięciu pasa ruchu zakończą się tu na początku października – szacuje Magdalena Bożko, rzeczniczka miejskich wodociągów. – Później jeszcze do końca października mogą się pojawiać mniejsze utrudnienia, na pewno nie w takim zakresie jak obecnie.
Utrudnienia w dzielnicach
Kierowcy odczuwają wciąż skutki trwającej wymiany mostu w ul. Pawiej. Ta inwestycja jest uciążliwa szczególnie dla Kośminka, który stracił ważne połączenie z ul. Kunickiego. Wciąż można co prawda korzystać z ul. Dywizjonu 303, ale najpierw trzeba się tam dostać przez Długą, która także się korkuje. Takie problemy mogą tu trwać jeszcze przez niemal kwartał. – Do końca listopada – zapowiada Ratusz. Łatwiej od kierowców mają na Pawiej piesi i rowerzyści, którym zbudowano tymczasową kładkę przez rzekę.
Na os. Mickiewicza jeszcze do końca października może trwać przebudowa ul. Pana Tadeusza, przynajmniej taki termin widnieje w umowie między miastem a wykonawcą robót. Do zakończenia prac będzie tu obowiązywać ruch jednokierunkowy od strony ul. Filaretów w kierunku ul. Grażyny.
Mogą skończyć przed terminem
Wcześniej niż zakładano może się zakończyć przebudowa ul. Kalinowszczyzna. Zgodnie z umową może trwać nawet do połowy przyszłego roku, ale zdecydowaną większość robót już tu wykonano. Na jezdni brakuje wierzchniego dywanika, ułożona jest znaczna część chodników z kostki brukowej, stoją też słupy, do których mają być montowane ozdobne lampy. Możliwe, że droga będzie przejezdna jeszcze tej jesieni, a na przyszły rok drogowcy zostawią sobie układanie ostatniej warstwy asfaltu i porządkowanie terenu.