Kolejnego odkrycia dokonali badacze pracujący na przebudowywanym pl. Litewskim. Naprzeciw pedetu natrafili na pozostałości budynku, który może pochodzić z późnego średniowiecza
Z tego budynku zachowała się wyłącznie piwnica – mówi Rafał Niedźwiadek, którego firma Archee prowadzi badania na przebudowywanym placu Litewskim. – Widoczne tu czarne ślady to pozostałości szalowania. W ziemię wbijano tyki i wokół nich przeplatano jakiegoś rodzaju wici.
– Odkryty przez archeologów budynek stał w miejscu późniejszego drewnianego traktu w kierunku Warszawy – informuje Joanna Bobowska z Urzędu Miasta. O drewnianej drodze pisaliśmy obszernie w poniedziałek. Trakt miał dwie warstwy: ta niższa jest bardziej zużyta, ma widoczne koleiny i była łatana tak długo kamieniami, aż uznano, że lepiej położyć nowe kłody. Pod obiema warstwami drewna odkryto jeszcze starszą drogę, tym razem kamienną. Znajdowała się ona trzy metry pod obecnym poziomem Krakowskiego Przedmieścia.
– Przeznaczenie budynku, najprawdopodobniej domu, nie zostało jeszcze potwierdzone. Próbki odkryć trafią teraz do szczegółowych badań – podkreśla Bobowska. Za wcześnie jest jeszcze, by definitywnie mówić o okresie, z którego pochodzi domniemany dom. – Nie mamy precyzyjnych wyznaczników, dlatego oscylujemy między XVI a XVII wiekiem – szacuje Niedźwiadek. – Nie ma pewności, czy jest to budynek z późnego średniowiecza, czy już nowożytny.
Pewne jest za to, że na placu odkopywano już o wiele starsze znaleziska. – Te najstarsze obiekty odkryte pod dawnym cmentarzem były ze środkowego neolitu. Tylko, żebyśmy za dużo nie spodziewali się po słowie „obiekt”, bo oznacza ono wszystko, co zostało przez człowieka wydrążone w ziemi. W tym przypadku były to jamy – objaśnia archeolog.
Do tej pory odnaleziono m.in. jagiellońskie dukaty, jeden z trzech udokumentowanych w Lublinie budynków szachulcowych, fosę, XVII-wieczny kanał sanitarny, podziemny poniemiecki tunel z amunicją. Były też bardziej spodziewane znaleziska, jak fundamenty cerkwi zburzonej w międzywojniu, ślady kościoła bonifratrów oraz cmentarza.
Wczoraj w oficjalnym komunikacie Ratusz potwierdził, że nowe odkrycia, podobnie jak ślady fundamentów cerkwi będą wyeksponowane na placu pod szkłem wkomponowanym w nawierzchnię.