Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dobre wiadomości dla fanów pluskania. Od listopada skorzystają z prawie nowego basenu przy Al. Zygmuntowskich, a od stycznia z zupełnie nowej pływalni przy podstawówce na Kalinowszczyźnie.
– Już nie możemy się doczekać – mówi Marcin Stec, dyrektor SP nr 23 przy ul. Podzamcze. – Podobnie jak uczniowie wszystkich okolicznych szkół i mieszkańcy całej dzielnicy. Na Kalinowszczyźnie i Tatarach nie ma ani jednej pływalni. Teraz wreszcie będzie. Z naszego basenu będą mogli korzystać wszyscy chętni.
Pływalnia powstaje obok szkolnej sali gimnastycznej, która (po wyburzeniu jednej ze ścian) została powiększona. W nowym obiekcie znajdzie się basen o wymiarach 25 na 16 metrów, basen rekreacyjny ze zjeżdżalnią, sauna, solarium i sala konferencyjna. A w pobliżu powstają parkingi i nowe boisko.
Inwestycja, która łącznie ma pochłonąć 22 mln zł, jest na ukończeniu. – Przebudowana sala gimnastyczna ma być gotowa do końca września – tłumaczy Stec. – A termin zakończenia prac przy basenie został wyznaczony na przełom grudnia i stycznia.
Wcześniej będziemy mogli popływać w nowej pływalni przy Al. Zygmuntowskich. Obiekt, który od lat 60. był tylko nieznacznie remontowany, wreszcie doczekał się całkowitej przebudowy.
Przeważyła ekspertyza, według której dach starego basenu jest w fatalnym stanie i w dłuższej perspektywie pływanie pod nim może być niebezpiecznie. Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji zdecydował jednak, że razem z dachem należy przebudować ściany. A przy okazji warto też zmodernizować nieckę pływalni.
W ten sposób ze starego basenu zostały tylko betonowe stopnie, na których były trybuny, a także pusta dziura po niecce z wodą. Reszta jest nowa.
– Nowy dach jest już praktycznie gotowy, kończymy też prace przy niecce – wylicza Robert Pływacz z MOSiR. – Ta będzie teraz miała tzw. górny wlew. Dzięki niemu linia wody będzie równa z linią podłogi, z której wchodzi się do basenu. Wcześniej woda była kilka centymetrów poniżej tego poziomu.
Stali bywalcy basenu przy Al. Zygmuntowskich nie poznają nie tylko głównej sali (już bez słynnej mozaiki na ścianie), ale także szatni i natrysków. Tam też wszystko ma być nowe i bardziej komfortowe. Przebudowa pływalni pochłonie 4,5 mln zł.
Kiedy będzie można wypróbować na co poszły pieniądze? – Liczymy, że prace budowlane potrwają do połowy października – mówi Pływacz. – Potem musimy posprzątać, napuścić wodę, uzdatnić ją. Myślę, że wszystko powinno być gotowe na listopad.
Pływalnia powstaje obok szkolnej sali gimnastycznej, która (po wyburzeniu jednej ze ścian) została powiększona. W nowym obiekcie znajdzie się basen o wymiarach 25 na 16 metrów, basen rekreacyjny ze zjeżdżalnią, sauna, solarium i sala konferencyjna. A w pobliżu powstają parkingi i nowe boisko.
Inwestycja, która łącznie ma pochłonąć 22 mln zł, jest na ukończeniu. – Przebudowana sala gimnastyczna ma być gotowa do końca września – tłumaczy Stec. – A termin zakończenia prac przy basenie został wyznaczony na przełom grudnia i stycznia.
Wcześniej będziemy mogli popływać w nowej pływalni przy Al. Zygmuntowskich. Obiekt, który od lat 60. był tylko nieznacznie remontowany, wreszcie doczekał się całkowitej przebudowy.
Przeważyła ekspertyza, według której dach starego basenu jest w fatalnym stanie i w dłuższej perspektywie pływanie pod nim może być niebezpiecznie. Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji zdecydował jednak, że razem z dachem należy przebudować ściany. A przy okazji warto też zmodernizować nieckę pływalni.
W ten sposób ze starego basenu zostały tylko betonowe stopnie, na których były trybuny, a także pusta dziura po niecce z wodą. Reszta jest nowa.
– Nowy dach jest już praktycznie gotowy, kończymy też prace przy niecce – wylicza Robert Pływacz z MOSiR. – Ta będzie teraz miała tzw. górny wlew. Dzięki niemu linia wody będzie równa z linią podłogi, z której wchodzi się do basenu. Wcześniej woda była kilka centymetrów poniżej tego poziomu.
Stali bywalcy basenu przy Al. Zygmuntowskich nie poznają nie tylko głównej sali (już bez słynnej mozaiki na ścianie), ale także szatni i natrysków. Tam też wszystko ma być nowe i bardziej komfortowe. Przebudowa pływalni pochłonie 4,5 mln zł.
Kiedy będzie można wypróbować na co poszły pieniądze? – Liczymy, że prace budowlane potrwają do połowy października – mówi Pływacz. – Potem musimy posprzątać, napuścić wodę, uzdatnić ją. Myślę, że wszystko powinno być gotowe na listopad.
