Skończyło się tylko na rozmowie rodziców z sędzią. Sąd Rejonowy w Lublinie nie znalazł podstaw, żeby ingerować w wychowywanie dziewięcioletniej Eweliny, która sfotografowała się w piecu krematorium muzeum na Majdanku.
Zdjęcie dziewczynki najpierw krążyło w Internecie. Dziewczynka miała na nim zasłoniętą twarz. Po nagłośnieniu sprawy przez dziennikarzy prokuratura zleciła ustalenie kim jest dziewczynka. Okazało się, że to dziewięcioletnia Ewelina z Lublina.
Jej sprawa trafiła do sądu rodzinnego, który zlecił kuratorowi sądowemu zebranie o niej informacji. Wywiad wypadł dla niej bardzo pozytywnie.