Nauka w szkołach praktycznie już zamarła. W niektórych świadectwa są już wypisane, a darmowe podręczniki oddane do bibliotek – i to nad dwa tygodnie przed rozpoczęciem wakacji. Uczniowie są przeszczęśliwi, rodzice mniej, a nauczyciele nie widzą problemu.
– Syn miał mieć sprawdzian z matematyki. Chciałem go do niego przygotować, ale syn poinformował mnie, że nie ma z czego się uczyć, bo musiał w poniedziałek oddać podręczniki do szkolnej biblioteki. Przez dwa tygodnie nie będzie nic więc już robił, no bo z czego ma się uczyć? To zmarnowany czas i niepotrzebne utrzymywanie fikcji, że w czerwcu w szkołach ktokolwiek się przejmuje nauką – mówi pan Krzysztof, ojciec gimnazjalisty z Lublina.
Takie głosy nie są odosobnione: – Świadectwa są już wypisane i dzieci o tym doskonale wiedzą, więc nic nie robią. Nie ma też prac domowych, odpytywania, czy kartkówek. Zastanawiam się, jaki jest sens posyłania córki do szkoły? To dla wszystkich zmarnowany czas – mówi pan Michał, którego dziecko chodzi do szkoły podstawowej.
– W naszej szkole rozdanie świadectw będzie w piątek 23 czerwca, ale lekcji nie będzie już dzień wcześniej. Dzieci przyjdą tylko na akademię. Nie mam pojęcia, po co rozkładać uroczystości na dwa dni i rezygnować z nauki – przyznaje pani Agnieszka, której dwaj synowie chodzą do szkoły podstawowej.
Podobnych sygnałów dostajemy o wiele więcej. Dotyczą niemal każdej szkoły i wszystkich etapów nauki. Rodzice zastanawiają się, czy wypisywanie świadectw i oddawanie podręczników nie powinno odbywać się znacznie później. Wszystko po to, żeby dzieci mogły uczyć się do samego końca roku szkolnego.
Pedagodzy podkreślają, że lekcje się odbywają, ale wyglądają już nieco inaczej. – Szkoły pracują do końca roku i aż do uroczystego zakończenia możemy się pochwalić blisko 100-procentową frekwencją – twierdzi Marianna Olszańska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 51 w Lublinie, gdzie zwrot podręczników do szkolnej biblioteki rozpoczyna się dzisiaj. – Ostatnie dni przed wakacjami wyglądają jednak rzeczywiście inaczej. Dzieci są już bardziej odprężone, bo stopnie są już wystawione. Więcej czasu spędzają na placach zabaw, obiektach sportowych i na basenie. To właśnie teraz wychowawcy organizują też wyjścia klas na pizzę, czy do kina. Wykorzystujemy też czas na załatwianie spraw wychowawczych. Dużo mówimy o bezpieczeństwie podczas wakacji. Organizujemy też apele dotyczące właściwego zachowania się w internecie. Te kwestie są może już trochę luźniejsze, ale też niezwykle ważne.
– Po wystawieniu ocen nie następuje rozprężenie. Zajęcia odbywają się do samego końca – podkreśla Elżbieta Pieczonka, dyrektor SP nr 43 w Lublinie, gdzie termin wystawiania ocen na koniec roku upłynął już 2 czerwca.