Kto dziś tęskni za mundurkiem

– Dwa razy zamawiałem dla moich uczniów mundurki i za każdym razem pomysł okazał się zupełnym niewypałem – mówi Michał Bobrzyński, dyr. Prywatnego Katolickiego LO im. ks. Gostyńskiego. – Wyrosłem z tradycji skautowskiej i cały czas uważam, że młodzi ludzie ubrani w jednolite harcerskie stroje wyglądają bardzo pięknie. To oni jednak decydują, że będą harcerskim strojem podkreślać wartości, w które wierzą.
Dyr. Bobrzyński po kilku latach prowadzenia szkoły cieszy się, gdy uczniowie przychodzą na lekcje w dobrze skrojonych spodniach i krawatach. I chociaż wołałby ujednolić uczniowskie stroje, przyznaje, że w czasach, gdy rodzicom brakuje pieniędzy na podręczniki, trudno wymagać wydatków na mundurki. Bezradnie jednak rozkłada ręce nad strojami dziewcząt.
– Co powiedzieć pannicy z pępkiem na wierzchu, gdy patrzy z ufnością i pyta, czy wreszcie ładnie się ubrała?
Żadna z pozostałych lubelskich szkół niepaństwowych nie próbowała nawet umundurować uczniów dla osiągnięcia lepszych efektów wychowawczych. Podobnie szkoły państwowe, które dla poprawy bezpieczeństwa raczej decydują się na zatrudnienie ochroniarzy i montowanie kamer.
– Próbowaliśmy kiedyś wprowadzić identyfikatory, ale okazało się to inicjatywą z góry skazaną na niepowodzenie – mówi Bogdan Wagner, dyr. VII LO. – Uczniowie robili sobie tylko z tego żarty. Toteż absurdalnego pomysłu umundurowania uczniów nawet nie warto komentować.
Podobnego zdania jest także Piotr Burek, dyr. Wydziału Oświaty i Wychowania Urzędu Miejskiego w Lublinie. Wprawdzie z nostalgią wspomina czasy, gdy nosił szary mundurek „liceum Czartoryskich” w Puławach, ale nie wierzy, aby współczesna młodzież zgodziła się na podobny strój.
– Uczniowie nigdy nie lubią narzucania im jakichkolwiek wzorów – mówi. – Gdyby to była inicjatywa oddolna, gdyby sami uczniowie chcieli podkreślić swoją przynależność do szkoły, to być może pomysł mógłby się sprawdzić.

Wszyscy nasi rozmówcy zgodnie przyznają, że sytuacja w szkołach wymaga poważnej społecznej debaty. Inicjatywy umundurowania uczniów czy wprowadzenia lekcji o korupcji to kolejne półśrodki ośmieszające poważne problemy.
Czekamy na Państwa głosy w tej sprawie. Tel. 534-06-06 (od poniedziałku), e-mail: ludzie@dziennikwschodni.pl