Jedni pisali scenariusz, inni wydawali tomik poezji, jeszcze inni nagrywali płytę. Miejscy stypendyści kulturalni odebrali w środę dyplomy od prezydenta miasta, który przyznał w tym roku 188 stypendiów na łączną kwotę 788 tys. złotych.
90 stypendiów przyznano na realizację konkretnych projektów twórczych lub upowszechniających kulturę. Tych największych, w kwocie 10 tys. złotych było aż osiemnaście.
Wśród tych stypendystów znalazł się m.in. lubelski dziennikarz, Rafał Panas, który dostał pieniądze na napisanie książki o skandalach towarzyskich dawnego Lublina. Tą samą kwotą miasto wsparło Joannę Bednarczyk w przygotowaniu Demakijażu – Festiwalu Kina Kobiet, zaś Bogdan Bracha dostał stypendium na projekt „Kolędy z Przyszłości”. Uznanie komisji przyznającej stypendia znalazł też m.in. pomysł Jarosława Koziary (8 tys. zł) na sgraffito na kamienicy przy ul. Grodzkiej upamiętniające lubelskiego grafika, Andrzeja Kota.
Kolejne 43 stypendia były przyznane przez miasto na udział artystów w ogólnopolskich i międzynarodowych konkursach, festiwalach lub innych projektach kulturalnych. 53 stypendia przyznano za zeszłoroczne osiągnięcia rangi ogólnopolskiej lub międzynarodowej.