
Uchwała krajobrazowa miała uporządkować przestrzeń miejską w Lublinie, ale do jej zapowiedzi minęło już niemal 10 lat. Projekt był konsultowany i analizowany, ale wciąż nie został zaprezentowany. Miasto przyznaje, że działa ostrożnie. Pojawił się jednak pierwszy orientacyjny termin.

W 2015 roku Rada Miasta Lublin podjęła uchwałę o przystąpieniu do przygotowania uchwały krajobrazowej. Dokument miał uporządkować kwestie sytuowania reklam, obiektów małej architektury i ogrodzeń, określić standardy wizualne i materiałowe, a także zadbać o estetykę przestrzeni publicznej. Po konsultacjach społecznych i prezentacjach projektu, które odbywały się w 2016 roku, temat na długi czas zniknął z agendy.
Powrócił dopiero w ostatnich latach, gdy projekt w latach 2022-23 omawiano kilkukrotnie na Komisji Kultury i Ochrony Zabytków Rady Miasta. Wciąż jednak nie trafił pod obrady całej Rady, nie został skierowany do formalnych uzgodnień ani opinii.
Na pytanie o obecny status uchwały, Urząd Miasta broni się orzecznictwem sądów, które kilka takich uchwał cofnęły. Tak było między innymi w Gdyni, gdzie później przyjęto kolejną tego typu uchwałę. Problemy były też w Łodzi. Pewne wątpliwości sądów budziła też krakowska uchwała.
– Prace nad uchwałą krajobrazową trwają, jednak obecnie mają przede wszystkim analityczny charakter, głównie w kontekście przeglądu obowiązującego orzecznictwa – zapewnia Joanna Stryczewska z biura prasowego prezydenta miasta.
Miasto podkreśla, że nie chce powtórzyć błędów innych samorządów, którym sądy uchylały podobne uchwały.
– Zdecydowaliśmy się na ostrożne kroki w sprawie uchwały krajobrazowej z uwagi na liczne przypadki uchylania podobnych uchwał przez sądy w innych dużych miastach. Widzimy, że przepisy dotyczące tych rozwiązań są obarczone poważnymi ograniczeniami systemowymi, przez co są wyjątkowo trudne do skutecznego wdrożenia w złożonej strukturze przestrzennej miasta – mówi Stryczewska.
W 2023 roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy ustawy krajobrazowej są niezgodne z Konstytucją w zakresie braku mechanizmu kompensacyjnego dla właścicieli legalnie ustawionych nośników reklamowych, co ma wpływ na ważność i stosowanie uchwał krajobrazowych. TK wskazał, że brak odszkodowań za usunięcie legalnych reklam narusza prawa majątkowe obywateli i zasadę zaufania do państwa. Prościej mówiąc, chodzi o to, że za legalnie postawione nośniki przed przyjęciem uchwały, po jej przyjęciu samorządy powinny wypłacić odszkodowanie w przypadku ich likiwdacji.
Wskazano również, że za projekt odpowiada interdyscyplinarny zespół, który aktualnie prowadzi m.in. analizę obowiązujących miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Ma ona na celu ocenę, czy i jakie zmiany będą konieczne, gdyby uchwała krajobrazowa miała wejść w życie.
– Trudno dziś wskazać konkretną datę prezentacji projektu, ale realnym horyzontem wydaje się druga połowa bieżącego roku – informuje miasto.
– Aktualnie projekt uchwały krajobrazowej nie jest dostępny publicznie. Jego nowa wersja zostanie zaprezentowana na dalszym etapie, po niezbędnych aktualizacjach, m.in. w ramach konsultacji społecznych – zapowiada Stryczewska. – Do tego czasu zespół prowadzi szczegółową analizę obowiązujących miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, weryfikując je pod kątem ewentualnych zmian wynikających z przyszłych regulacji.
Władze miasta podkreślają, że uchwała krajobrazowa to tylko jedno z narzędzi porządkowania przestrzeni. Równolegle prowadzone są inne działania, jak przygotowanie planu ochrony dla parku kulturowego (dla obszaru uznanego za pomnik historii) czy sporządzanie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego dla Śródmieścia. Nowe plany są efektem uchwały przyjętej przez Radę Miasta w listopadzie 2024 roku.
W odpowiedziach z ratusza nie pojawiają się jednak konkretne deklaracje – nie wiadomo, czy projekt uchwały krajobrazowej zostanie rzeczywiście przedłożony Radzie Miasta, ani czy prezydent Krzysztof Żuk będzie go rekomendował.
W regionie uchwałę krajobrazową przyjęto chociażby w Chełmie, Zamościu i Świdniku. W tej sytuacji kluczowe staje się stanowisko samych radnych. Do tematu powrócimy.
Sonda: Czy Lublin potrzebuje uchwały krajobrazowej?

