Jak dostać się z Lublina na warszawskie lotnisko? Busów i autobusów, które jadą na Okęcie jest jak na lekarstwo.
Magda i Marcin z Lublina za dwa tygodnie wylatują na Wyspy Brytyjskie. Ale zanim tam dotrą prawdopodobnie spędzą noc na warszawskim dworcu. - Samolot do Liverpoolu odlatuje z Okęcia o godzinie 6.05 rano. Na lotnisku musimy być dwie godziny przed wylotem, bo takie są przepisy. No i mamy problem - mówi załamana Magda. - Będziemy musieli wyjechać dzień wcześniej, bo ostatni kurs do Warszawy jest po godzinie 21. Czeka nas całonocne tułanie się po Warszawie - narzeka.
Najprawdopodobniej oboje będą koczować na dworcu. Boją się zapuszczać na miasto, by nikt ich nie okradł. - Nie mamy innego wyjścia. Nie mamy znajomych w stolicy - dodaje Magda.
Nie oni pierwsi mają problem z dotarciem wcześnie rano z Lublina na warszawskie Okęcie. Ostatni pociąg odjeżdża z Lublina tuż po godz. 19. Nocny autobus z Sanoka do Warszawy wyjeżdża z Lublina o wpół do pierwszej w nocy. Ale jedzie tylko do Dworca Zachodniego PKS, a nie pod samo lotnisko. Na Okęcie można dojechać tylko autobusem Polskiego Expressu. Zajeżdżają tam również niektóre busy.
Nocne kursy do stolicy znaleźliśmy w rozkładzie jazdy Bigstara. Busy wyjeżdżają z Lublina o godz. 2.05 i 3.04. Niestety dojeżdżają tylko do centrum stolicy. Dalej pasażer musi radzić sobie sam, lub dopłacić ponad drugie tyle do biletu. - Normalnie jedziemy tylko do przystanku przy ul. Emilii Plater w Warszawie - usłyszeliśmy dzwoniąc pod numer telefonicznej rezerwacji. - Bilet do Warszawy kosztuje 20 zł. Za dojazd na Okęcie trzeba dopłacić dodatkowo 29 złotych.
O kursach na Okęcie myśli już lubelski PKS. - Chcemy uruchomić bezpośrednie połączenia z Lublina na lotnisko - mówi Jacek Semczuk, zarządca Przedsiębiorstwa Państwowej Komunikacji Samochodowej w Lublinie. - Ale najpierw musimy uzyskać zgodę na to, by nasze autobusy zatrzymywały się obok Okęcia. Będę w tej sprawie prowadzić rozmowy - zapowiada.
Do sprawy powrócimy.