Prof. Paruch jest politologiem UMCS i członkiem rady programowej PiS. W wyborach parlamentarnych w 2011 roku startował z drugiego miejsca w Krośnie, ale mandatu nie zdobył. - Propozycja nie była dla mnie zaskoczeniem z racji wykonywanego przeze mnie zawodu i mojej wiedzy. Moim celem jest wygranie wyborów i osiągnięcie sukcesu wyborczego - deklaruje prof. Paruch.
Drugi na liście prof. Piotrowski nie jest członkiem partii, ale ma poparcie Radia Maryja. Dwukrotnie zdobywał mandat z pierwszego miejsca na liście PiS. - Zaproponowano mi drugie miejsce i je przyjąłem. Nie będąc członkiem partii liczyłem się z tym, że nie dostanę "jedynki”. Mam jednak dziesięcioletnie doświadczenie z pracy w europarlamencie. Inni muszą się tego dopiero uczyć - mówi Mirosław Piotrowski.
- To silna lista, na której nie brakuje osób znanych i doświadczonych. Na pierwszych trzech miejscach są ludzie znający problematykę europejską - mówi Krzysztof Michałkiewicz, szef PiS w regionie.
O mandat będą się ubiegać także: posłanka Beata Mazurek, była prezes Targów Lublin Beata Gorajek, radna wojewódzka Ewa Dumkiewicz-Sprawka, poseł Adam Abramowicz, były parlamentarzysta i eurodeputowany Zdzisław Podkański, były poseł, a obecnie z-ca burmistrza Kraśnika Jarosław Stawiarski oraz posłanka Małgorzata Sadurska. Na liście zabrakło innych parlamentarzystów, m.in. posłanki Elżbiety Kruk i senatora Grzegorza Czeleja. - Chodziło o to, żeby swoich reprezentantów miały różne części województwa. Stąd kandydaci z Zamojszczyzny, Chełmszczyzny i Podlasia - tłumaczy poseł Michałkiewicz.