Dwaj mężczyźni napadli kobietę i pobili metalową rurką. Chcieli w ten sposób wymusić na niej zmianę zeznań, które złożyła w sądzie
Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu na terenie dzielnicy Za Cukrownią w Lublinie.
Jeden z bandytów uderzył ją najpierw pięścią, a potem metalową rurką w głowę. Drugi szarpał i dusił, groził też zabójstwem.
- Napastnicy chcieli w ten sposób wymusić na kobiecie zmianę zeznań w toczącej się przed sądem sprawie karnej. Dotyczy ona kradzieży z włamaniem do sklepu, do której doszło we wrześniu ubiegłego roku. Jednym z podejrzanych w tej sprawie jest kuzyn jednego z napastników - informuje asp. Anna Kamola z lubelskiej policji.
W poniedziałek policjanci zatrzymali bandytów. To mieszkańcy Lublina w wieku 33 i 40 lat. 40-latek miał przy sobie narkotyki.
Mężczyźni zostali aresztowani na trzy miesiące. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.