Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wiesław Perdeus i Janusz Mazurek zostają w lubelskim Ratuszu. Prezydent Lublina powierzył im stanowiska swoich zastępców. Nazwiska dwóch kolejnych członków gabinetu prezydenta poznamy dopiero na początku grudnia.
Obu powołanych wczoraj zastępców wymienialiśmy wcześniej wśród kandydatów na te stanowiska. - To ludzie, z którymi współpracowałem podczas poprzedniej kadencji - tłumaczy swoją decyzję prezydent Andrzej Pruszkowski. - Są sprawdzeni. Mają wysoką kulturą osobistą, a co najważniejsze, to doskonali fachowcy w swoich dziedzinach.
Obaj zastępcy prezydenta są doktorami prawa. W poprzedniej kadencji pracowali w Zarządzie Miasta, byli wiceprezydentami.
Prezydent podkreśla, że wybrał ich na swoich zastępców także dlatego, by zachować ciągłość władzy w najbardziej newralgicznych dziedzinach życia gospodarczego miasta.
Gdy wczoraj zapytaliśmy Wiesława Perdeusa o decyzję prezydenta, nie krył radości i satysfakcji. - To pozwoli mi na dokończenie ważnych projektów, które rozpocząłem w poprzedniej kadencji - twierdził zastępca prezydenta. - Do nich zaliczam rozpoczęcie modernizacji Starego Miasta z funduszy PHARE. Ważne są także przedsięwzięcia, które zmierzają do złagodzenia bezrobocia i wspierania przedsiębiorczości.
W gestii Perdeusa pozostaną dotychczasowe zadania, czyli gospodarka komunalna, spółki gminy, Wydział Strategii i Rozwoju, a także ochrona środowiska.
Zadowolony z nominacji jest też Janusz Mazurek. Propozycję objęcia stanowiska wiceprezydenta otrzymał wczoraj przed południem. - Od razy powiedziałem tak. Byłem przygotowany, że taka propozycja padnie. Mówiło się o tym już od dwóch, trzech tygodni - mówi Mazurek.
Mazurek będzie odpowiadał za planowanie przestrzenne, przygotowanie nowych terenów po budownictwo, gospodarką terenami, ewidencją gruntów, inwestycjami miejskimi.
- Nowym zastępcom prezydenta przybędzie zadań - przyznaje prezydent Pruszkowski. - W poprzedniej kadencji było siedmiu członków zarządu. Teraz jest nas na razie trzech i musimy sprostać zadaniom.
Pruszkowski nie chce zdradzić kiedy i kogo powoła jeszcze do swojego gabinetu. Nieoficjalnie mówi się, że decyzja o wyborze kolejnych zastępców prezydenta zapadnie na początku grudnia. - Teraz jeszcze nie potrafię powiedzieć ilu ich będzie - zastrzega Pruszkowski.
Tymczasem jeszcze kilka dni temu Pruszkowski zapewniał, że będzie miał czterech zastępców. Wśród kandydatów wymienia się Ireneusza Rymanowskiego z PiS, Leszka Daniewskiego z Lubelskiego Forum Samorządowego oraz Tomasza Stańko z Ligi Polskich Rodzin.
Obaj zastępcy prezydenta są doktorami prawa. W poprzedniej kadencji pracowali w Zarządzie Miasta, byli wiceprezydentami.
Prezydent podkreśla, że wybrał ich na swoich zastępców także dlatego, by zachować ciągłość władzy w najbardziej newralgicznych dziedzinach życia gospodarczego miasta.
Gdy wczoraj zapytaliśmy Wiesława Perdeusa o decyzję prezydenta, nie krył radości i satysfakcji. - To pozwoli mi na dokończenie ważnych projektów, które rozpocząłem w poprzedniej kadencji - twierdził zastępca prezydenta. - Do nich zaliczam rozpoczęcie modernizacji Starego Miasta z funduszy PHARE. Ważne są także przedsięwzięcia, które zmierzają do złagodzenia bezrobocia i wspierania przedsiębiorczości.
W gestii Perdeusa pozostaną dotychczasowe zadania, czyli gospodarka komunalna, spółki gminy, Wydział Strategii i Rozwoju, a także ochrona środowiska.
Zadowolony z nominacji jest też Janusz Mazurek. Propozycję objęcia stanowiska wiceprezydenta otrzymał wczoraj przed południem. - Od razy powiedziałem tak. Byłem przygotowany, że taka propozycja padnie. Mówiło się o tym już od dwóch, trzech tygodni - mówi Mazurek.
Mazurek będzie odpowiadał za planowanie przestrzenne, przygotowanie nowych terenów po budownictwo, gospodarką terenami, ewidencją gruntów, inwestycjami miejskimi.
- Nowym zastępcom prezydenta przybędzie zadań - przyznaje prezydent Pruszkowski. - W poprzedniej kadencji było siedmiu członków zarządu. Teraz jest nas na razie trzech i musimy sprostać zadaniom.
Pruszkowski nie chce zdradzić kiedy i kogo powoła jeszcze do swojego gabinetu. Nieoficjalnie mówi się, że decyzja o wyborze kolejnych zastępców prezydenta zapadnie na początku grudnia. - Teraz jeszcze nie potrafię powiedzieć ilu ich będzie - zastrzega Pruszkowski.
Tymczasem jeszcze kilka dni temu Pruszkowski zapewniał, że będzie miał czterech zastępców. Wśród kandydatów wymienia się Ireneusza Rymanowskiego z PiS, Leszka Daniewskiego z Lubelskiego Forum Samorządowego oraz Tomasza Stańko z Ligi Polskich Rodzin.
