- Jeden z napastników wskoczył do przejeżdżającego busa - mówi Agnieszka Pawlak z lubelskiej policji. - Drugi uciekał pieszo.
Dyżurny powiadomił o napadzie będące w pobliżu radiowozy. Kilka minut później policyjni wywiadowcy wyciągnęli z busa jednego bandytę. W tym czasie inny radiowóz pojechał w stronę ul. Wrotkowskiej. Drugi szesnasatolatek wpadł na ul. Nowy Świat. Obydwaj byli pijani. Mieszkają na Kośminku.
Napadnięta kobieta z obrażeniami twarzy przebywa na obserwacji w szpitalu.