Likwidację strefy płatnego parkowania, wspieranie drobnego biznesu i zabezpieczanie miasta na wypadek konfliktu zbrojnego zapowiada kandydat Ruchu Narodowego na prezydenta Lublina.
Planuje też wspieranie drobnego handlu. W związku z tym zapowiada m. in. obniżenie czynszów za wynajem miejskich lokali usługowych dla lokalnych przedsiębiorców, czy zmianę zadań straży miejskiej. Wśród swoich postulatów wymienia też konieczność zabezpieczenia się na wypadek konfliktu zbrojnego na Wschodzie.
- Mieszkańcy nie mają świadomości, gdzie w Lublinie są schrony przeciwlotnicze. Nie wiemy, w jakim one są stanie. Trzeba położyć wszelki nacisk na zdolności samoorganizacyjne lublinian w wypadkach kryzysowych. Musimy mobilizować mieszkańców zdolnych do zapewnienia bezpieczeństwa, czy porządku w wypadku konfliktu zbrojnego - mówi Kowalski.
Ruch Narodowy zamierza też wystawić swoich kandydatów do Rady Miasta i sejmiku województwa. Listy mają wkrótce zostać ogłoszone.
Marian Kowalski ma 50 lat. Ma wykształcenie podstawowe, na co dzień pracuje jako instruktor sportowy. To dla niego drugi start w wyborach na prezydenta Lublina. W 2006 roku był kandydatem Unii Polityki Realnej. W majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego startując z pierwszego miejsca na liście Ruchu Narodowego w województwie lubelskim zdobył ponad 5700 głosów