Lubelskie miasteczko akademickie czekają wielkie zmiany. Zniknie studencka stołówka i dyskoteka. Pojawią się za to nowe sale kinowe i miejsca parkingowe.
Na pierwszy ogień pójdą parkingi wokół uniwersytetu. Wkrótce na trawniku wzdłuż ul. Radziszewskiego pojawią się betonowe płyty, na których będzie mogło parkować kilkadziesiąt samochodów. Przebudowa ruszy jeszcze przed wakacjami.
Od nowego roku akademickiego studenci nie będą mogli wjeżdżać samochodami pod budynek rektoratu UMCS. Na placu Marii Curie-Skłodowskiej zaparkują tylko pracownicy uczelni i goście. Każdy z nich dostanie specjalną przepustkę. Trzeba ją będzie pokazać przy elektronicznie sterowanych szlabanach, które już pojawiły się wokół rektoratu. Rogatki zastąpią pracowników firmy ochroniarskiej, którzy dziś pilnują wjazdu na plac.
Sam plac też czeka przebudowa. Ale jeszcze nie w tym roku. – Ciągle pracujemy nad ostateczną koncepcją wyglądu najważniejszego miejsca na naszym miasteczku – mówi Maciej Grudziński, kanclerz UMCS. – Chcemy połączyć kilka propozycji w jedną. I dopasować ją do naszych potrzeb i możliwości. Projekt będzie gotowy w tym roku. Ale prace budowlane ruszą dopiero w przyszłym.
Jeszcze jakiś czas studenci będą musieli poczekać na przebudowę Chatki Żaka. Projekt zmian jest już gotowy. Po wakacjach przestanie działać klub 5 Element. W jego miejsce powstanie małe multikino. – Nie będzie to jednak zwykły kompleks kilku nowoczesnych sal kinowych – zastrzega Grzegorz Linkowski, szef Akademickiego Centrum Kultury. – Chcemy połączyć kulturę z edukacją. Będziemy tam organizować różnego rodzaju warsztaty filmowe czy teatralne. I wyświetlać tylko ambitne filmy.
Rozbudowa ACK ruszy jesienią. – Zaczniemy, jak tylko wyprowadzi się stamtąd 5 Element – mówi Linkowski.
Za to jeszcze przed wakacjami dotychczasową siedzibę opuści uniwersytecka stołówka. Władze UMCS likwidują jadalnię, bo przynosi uczelni straty. – Były plany, żeby urządzić w tym budynku sale wykładowe, ale ostatecznie z tego zrezygnowaliśmy. Remont byłby za drogi – wyjaśnia Grudziński. – Dlatego chcemy komuś wynająć gmach po stołówce. Do końca maja czekamy na oferty.
Od nowego roku akademickiego żacy będą chodzić na obiady do nowego budynku Wydziału Humanistycznego. Po wakacjach zostanie oddana do użytku jego druga część, w której znajdzie się m.in. duży barek. Jednorazowo posiłek będzie w nim mogło zjeść 70 osób. Uniwersytet szuka firmy, która podejmie się prowadzenia tego miejsca.