Nalot straży granicznej na firmę z Lublina. W jednej chwili straciła 63 pracowników

– Funkcjonariusze SG posiadają uprawnienia do prowadzenia kontroli w zakresie przestrzegania przepisów dotyczących legalności wykonywania pracy przez cudzoziemców, prowadzenia przez nich działalności gospodarczej oraz powierzania wykonywania pracy cudzoziemcom – mówi ppor. Dariusz Sienicki, rzecznik komendanta Nadbużańskiego Oddziału SG. – Korzystając z tych uprawnień funkcjonariusze z Placówki SG w Lublinie przeprowadzili kontrolę legalności zatrudnienia cudzoziemców w jednej z firm na terenie Lublina. Wśród zatrzymanych było 62 Ukraińców i jeden obywatel Mołdawii. Wszyscy zostali zatrudnieni bez wymaganych zezwoleń i umów przez jedną z lubelskich agencji pracy tymczasowej.

W związku z nielegalnym wykonywaniem pracy, komendant lubelskiej Placówki SG wydał cudzoziemcom decyzje administracyjne, nakazujące im opuszczenie terytorium RP. Ponadto wszczął postępowanie w sprawie o ujawnione wykroczenia. Wobec agencji i zatrudnionych przez niej cudzoziemców zostaną skierowane do sądu wnioski o ukaranie. Nieuczciwemu agentowi za nielegalne powierzenie wykonywania pracy cudzoziemcom grozi grzywna w wysokości do 30 tys. zł.

>>> Przeczytaj także: 800 ofert pracy w Lublinie. Wszystkie dostępne w jednym miejscu

Kary uniknie bezpośredni pracodawca cudzoziemców skierowanych do niego przez agencję. Przyjął ich przekonany, że agencja dopełniła wszelkich formalności. Niespodziewanie został pozbawiony 63 pracowników.

– Straż Graniczna kładzie szczególny nacisk na zapobieganie naruszeniom przepisów prawa w zakresie zatrudnienia cudzoziemców – dodaje ppor. Sienicki. – Poza kontrolą legalności zatrudnienia prowadzimy szkolenia dla osób zainteresowanych tą problematyką. Takie szkolenie dla pracodawców odbyło się między innymi również w ubiegłym tygodniu w Lublinie. Tylko w tych zajęciach szkoleniowych wzięło udział ponad 50 osób. Organizując szkolenia SG współpracuje z Wojewódzkimi i Powiatowymi Urzędami Pracy, Państwową Inspekcją Pracy oraz Zakładem Ubezpieczeń Społecznych.

Ppor. Sienicki nie zdradził, w którym lubelskim zakładzie zatrzymano nielegalnie zatrudnionych cudzoziemców, ani branży, w której funkcjonował.

>>> Przeczytaj także: Polacy przestaną zatrudniać cudzoziemców? Zmiany w przepisach. Nie wystarczy oświadczenie