Kinga A. pojawiła się w aptece kilka minut po godzinie 17. Na początku, z puszką piwa w ręku, zaczepiała klientów.
Po wyjściu klientów zażądała od farmaceuty leków psychotropowych. Mężczyzna odmówił. Wówczas wyjęła nóż. Przeciągnęła ostrzem po dłoni sprzedawcy.
Napastniczce udało się nawet wedrzeć za ladę. Sprzedawca nacisnął przycisk zawiadamiający ochronę. Patrol z firmy ochroniarskiej przyjechał po kilku minutach. Obezwładnił kobietę.
19-letnia Kinga A. trafiła do policyjnej izby zatrzymań. Była pijana. Nie chciała dmuchać w alkomat. Odpowie za rozbój z użyciem noża za co grozi do 15 lat więzienia. Na swoim koncie ma m.in. drobne kradzieże sklepowe.
- W ubiegłym roku cztery z prowadzonych przeciwko niej postępowań zakończyło się aktem oskarżenia – dodaje policjantka.