Trzy lata bezwzględnego więzienia i pięcioletni zakaz prowadzenia pojazdów. Na taki wyrok został skazany Piotr C., sprawca tragicznego wypadku przy ul. Jana Pawła II w Lublinie. Wjechał swoim BMW w idącą przejściem dla pieszych nastolatkę.
– Jechał z prędkością ponad dwukrotnie przekraczającą dopuszczalną w tym miejscu normę – wyjaśniała sędzia Marcelina Kasprowicz. – Okolicznością łagodzącą nie może być fakt, że oskarżony przyznał się do winy oraz, że nie był karany.
Sędzia zwróciła uwagę, że chociaż Piotr C. nie ma na koncie wyroków, to był karany mandatami m. in. za przekraczanie prędkości. W marcu ubiegłego roku jego brawurowa jazda skończyła się tragedią.
25-latek prowadził wówczas swoje BMW z rysunkiem szczęki rekina na karoserii. Na przejściu dla pieszych przy ul. Jana Pawła II potrącił 14-letnią Ninę. Dziewczyna schodziła już z pasów. Piotr C. nawet nie zwolnił przed zebrą. Ominął stojącego przed pasami volkswagena passata i wjechał prosto w nastolatkę. Niny nie udało się uratować.
Matka Niny, występująca w procesie jako oskarżyciel posiłkowy domagała się dla Piotra C. kary 8 lat więzienia. Obrońca oskarżonego wnioskował o dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat.
Miejsce wypadku przy ul Jana Pawła II:
Wideo: Archiwum Dziennika Wschodniego