Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

4 maja 2015 r.
21:29

Nasze wspólne centrum spotkań. Piotr Franaszek o CSK

Piotr Franaszek
Piotr Franaszek

Rozmowa z Piotrem Franaszkiem, dyrektorem Centrum Spotkania Kultur w Lublinie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Czy znany jest już termin otwarcia Centrum Spotkania Kultur i co już wiadomo na jego temat?

- Dziś już wiemy, że oficjalne otwarcie CSK nastąpi w 2016 roku. Przesunięcie terminu jest konsekwencją harmonogramu robót budowlanych, które na pewno zakończą się jeszcze w tym roku. Liczymy jednak, że około trzech miesięcy będą trwały czynności związane z odbiorami, wyposażaniem, aranżowaniem przestrzeni i uruchamianiem na przykład wyposażenia elektroakustycznego sal, na które lada moment zostanie ogłoszony przetarg. Dlatego jest za wcześnie, abym mówił o programie otwarcia i nazwiskach, które pojawią się w repertuarze. Prowadzimy rozmowy z artystami i zespołami. Na pewno spektakl otwarcia będzie rozłożony na kilka aktów, które będą działy się na przestrzeni przyszłego roku. Z całą pewnością nie zabraknie popularnej gwiazdy i oczywiście długo oczekiwanej opery. Sukcesywnie będziemy uruchamiać kolejne ekspozycje stałe w budynku, a bliższemu poznaniu instytucji będą służyć zaplanowane trasy edukacyjne, drzwi otwarte, program na placu. Mam poczucie, że po tylu latach „teatru w budowie” musi powstać miejsce, które będzie naszym wspólnym Centrum Spotkań.

• Na jakim etapie jesteście obecnie, jeśli chodzi o przygotowywanie programu CSK. Jakie wydarzenia będą się tam odbywać? Jak często - czy centrum będzie tętniło życiem na co dzień? 

- Obecnie nasza codzienna praca skupia się na trzech głównych zagadnieniach. To współpraca przy realizacji inwestycji i dostosowania obiektu do działalności programowej, budowanie strategii i systemu zarządzania i administracji obiektem, majątkiem i zespołem oraz tworzenie programu Centrum Spotkania Kultur, a w tym programu otwarcia. Wszystkie te tematy są równie absorbujące i tak samo ważne. CSK to jeden z największych obiektów kultury w dzisiejszej Polsce. To blisko 30 tysięcy metrów kwadratowych, zdominowanych w założeniu architektonicznym przez dużą salę, wkrótce gotową przyjąć 1000 widzów jednocześnie. Same liczby robią wrażenie i zapełnienie tej przestrzeni wymaga wyjątkowego, nieustającego zaangażowania ze strony zespołu, ale również ze strony organizatora instytucji. Profil instytucji został określony kilka lat temu przez nadanie nazwy Centrum Spotkania Kultur bazującej na potencjale regionu i położeniu w Europie. Oprócz wydarzeń stałych w postaci opery, koncertu, teatru, chcemy aby było to miejsce otwarte. Ma tu być strefa spędzania wolnego czasu na ekspozycjach stałych poświęconych kulturom świata, specyfice budynku, instrumentom etnicznym. Będzie można obejrzeć technikę sceniczną podczas back stage tour, korzystać z księgarni, concept store, medialabu, kawiarni i restauracji czy podniebnych przestrzeni na dachu. Centrum powinno być naturalnym miejscem spotkań różnych stylów życia i propozycji artystycznych, może się stać wizytówką Lublina.

• Jakie instytucje i środowiska będą mogły się pokazywać w CSK?

- Tworzymy całkiem nowy model zarządzania tego typu instytucją. Budujemy parasol wizerunkowy i koncepcyjny. Jesteśmy na etapie finalizowania prac nad strategią marki i pozycjonowaniem instytucji. Lada dzień ogłosimy konkurs na identyfikację wizualną. Za tym chciałbym zaproponować koncepcję sieciowo-federacyjną. Chodzi o współprace z istniejącymi instytucjami i federację organizacji pozarządowych, które pod swoim szyldem będą mogły działać na naszym terenie. Już dziś porozumieliśmy się z kilkunastoma organizacjami, są to m.in.: Brain Damage Gallery, Związek Polskich Artystów Fotografików i Lubelskie Towarzystwo Fotograficzne, Cytadela Syriusza, Fundacja Sztukmistrze, Zachęta Sztuk Pięknych, Homo Faber, środowiska związane ze wspinaczką, tai–chi itp. Nowa, wielka sala, nowoczesne przestrzenie to także szansa dla istniejących już instytucji kultury w Lublinie i regionie, które teraz będą mogły rozwinąć swoje projekty dzięki naszej infrastrukturze. Jesteśmy w trakcie rozmów z szeregiem instytucji w Polsce i za zagranicą, m.in. z Ars Electronica w Linzu (doroczny, wrześniowy festiwal sztuki, technologii i społeczności elektronicznej – red.), Kitchen Budapeszt (KIBU, kulturowo-społeczne laboratorium nowych mediów i sieci red.). czy przedstawicielami Muzeum Brytyjskiego, z Teatrem Wielkim-Operą Narodową, Operą Wrocławską, krakowską Mangghą (Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej – red.), szeregiem operatorów rynku muzycznego. Planujemy wspólne przedsięwzięcia, wspólne trasy i koprodukcje.

• Jaki będzie budżet instytucji na pierwszy rok działalności?

- Budżet określi organizator, czyli Urząd Marszałkowski, co zweryfikuje nasze plany i aspiracje. Kosztowne będzie utrzymanie samego budynku, zwłaszcza przy zastosowanych rozwiązaniach architektonicznych. Dla porównania koszty utrzymania budynku Centrum Kongresowego ICE w Krakowie to ok. 7 mln zł. rocznie, a Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku według otrzymanych informacji to ok. 17 mln. Do tego budżety promocyjne na poziomie ok. jednego miliona złotych no i ekspozycje i sprawy programowe. Cały budżet Opery i Filharmonii Białostockiej to blisko 21 mln. Jeżeli mamy sprawić żeby tak wielka i kosztowna inwestycja przyniosła efekt kulturalny, promocyjny i rozwojowy, musimy posiadać budżet właśnie na tych poziomach.

• Ile osób pracuje obecnie w CSK, czym się zajmują? Czy jest to skład ostateczny, czy po otwarciu Centrum zatrudnionych osób będzie więcej?

- Na ten moment wraz ze mną w CSK zatrudnionych jest 8 osób, w tym nie wszyscy na cały etat. Już brakuje nam rąk do pracy gdyż zajmujemy się przede wszystkim weryfikacją planów budowlanych i wykończeniowych wspólnie z inwestorem, czyli Urzędem Marszałkowskim, projektantem Bolesławem Stelmachem i wykonawcami z firmy Budimex. Konsultujemy opisy elementów wykończeniowych jak np. techniki scenicznej. Przygotowujemy plany użytkowe pomieszczeń, założenia programowe. Budujemy pion formalny i administracyjny instytucji. Szukamy partnerów programowych i źródeł finansowania. Podejmujemy działania promocyjne, konsultacje programu no i pierwsze wydarzenia jak comiesięczne spotkania „Kontynenty” czy wystawa „Galerii Saskiej” realizowana za zlecenie Miasta Lublin pod kuratelą prof. Leszka Mądzika. Jest to zespół o kompetencjach menedżerskich, osoby z wieloletnim doświadczeniem zawodowym, także za granicą. Wśród nich jest m.in. specjalista od spraw administracyjno-budowlanych, główna księgowa, specjalista ds. zamówień publicznych i projektów unijnych oraz osoby odpowiedzialne za programowanie działalności instytucji na najbliższe lata. Już teraz brakuje nam osób do odbioru automatyki scenicznej. Najpóźniej za cztery miesiące musimy mieć już podstawowy skład zajmujący się oświetleniem i nagłośnieniem. Konstruowany będzie zespół zarządzający samym obiektem i co najważniejsze sprawami programowymi w poszczególnych liniach artystycznych. Potrzebne będą osoby zajmujące się współpracą międzynarodowa, reklamą i public relations, logistyką wydarzeń i ekspozycjami stałymi. CSK będzie zatrudniać kilkadziesiąt osób - wybitnych specjalistów - które będą miały pełne ręce pracy. Już teraz odbieramy duże zainteresowanie współpracą i to nas bardzo cieszy, niemniej nabór będzie procesem obliczonym na cały najbliższy rok, uzależnionym od harmonogramu i możliwości budżetowych. Nie będzie niestety możliwości aby dać szansę wszystkim zainteresowanym ale dla tych mniej doświadczonych przygotowujemy kampus, gdzie będzie można zweryfikować swoje predyspozycje i podnieść umiejętności. Chciałbym też podziękować wszystkim, którzy w tym trudnym momencie ograniczonych zasobów i wielkich wyzwań pomagają nam, jak pracownicy Urzędu Marszałkowskiego i Miasta Lublin czy Wojewódzkiego Ośrodka Kultury.

Pozostałe informacje

Adwokat oskarżony o oszustwa na miliony. Wśród pokrzywdzonych instytucje kościelne

Adwokat oskarżony o oszustwa na miliony. Wśród pokrzywdzonych instytucje kościelne

O oszustwo 60 osób i instytucji – na łączną kwotę blisko 3,6 mln zł – oskarżyła Prokuratura Regionalna w Lublinie 56-letniego adwokata z Oławy, Michała K.. Wśród pokrzywdzonych znalazły się m.in. instytucje kościelne. Mężczyzna przyznał się do winy i chce dobrowolnie poddać się karze.

Uciekający czas zatrzymany w kadrze. Zaproszenie na wernisaż
16 października 2025, 10:30
galeria

Uciekający czas zatrzymany w kadrze. Zaproszenie na wernisaż

Amelia Grabarczuk, Dawid Prusiński, Magdalena Krawczuk, Magdalena Muszyńska, Weronika Bednarz, Wiktor Maziarczyk i Zofia Ziemińska - to młodzi ludzie, których zdjęcia złożą się na wystawę "Tempus Fugit". Jej wernisaż odbędzie się w czwartek, 16 października w II LO im. Marii Konopnickiej w Zamościu.

Nie zatrzymał się przed znakiem stop. Spowodował kolizję

Nie zatrzymał się przed znakiem stop. Spowodował kolizję

Dzisiaj rano w gminie Wąwolnica w powiecie puławskim zderzyły się dwa samochody. Zawinił kierowca opla, który wyjechał z podporządkowanej i uderzył w jadącego prawidłowo hyundaia.

Strażacy nie tylko gaszą pożary. Ratują też ciekawskie koty
Kraśnik

Strażacy nie tylko gaszą pożary. Ratują też ciekawskie koty

Kraśniccy strażacy pokazali, że dla nich liczy się każde życie. Także to należące do czworonogów.

Sekunda nieuwagi, dwa dachowania. Niebezpieczny weekend na drogach powiatu chełmskiego

Sekunda nieuwagi, dwa dachowania. Niebezpieczny weekend na drogach powiatu chełmskiego

W miniony weekend, na drogach powiatu chełmskiego, w odstępie zaledwie kilkunastu godzin doszło do dwóch niemal identycznych dachowań samochodów osobowych. W obu przypadkach kierowcy trafili do szpitala.

pałac Potockich
Radzyń Podlaski

Wcześniej pałac, teraz park. Miliony na rewitalizację zielonego zakątka Radzynia Podlaskiego

Wcześniej pałac Potockich, teraz park. Miasto dostało unijną dotację na rewitalizację zielonego terenu. Na razie będzie to pierwszy etap.

Pamięć zapisana w archiwum. Dzieci Zamojszczyzny mówią do nas po latach

Pamięć zapisana w archiwum. Dzieci Zamojszczyzny mówią do nas po latach

II wojna światowa przyniosła ze sobą nie tylko strach, śmierć i zniszczenie. Mogło być coś gorszego? Mogło. Płacz dzieci. Był, wciąż jest, o wiele trudniejszy do zniesienia. Maleńkie ręce kurczowo trzymające się matczynych spódnic, oczy starszych próbujące zrozumieć, to czego nie mógł pojąć rozum... Wtedy dla tysięcy istnień zatrzymał się czas. Zostali wypędzeni z ciepłego domu, pachnącego matczyną miłością i chlebem. Niemieccy żołnierze nie pozwalali na zbyt wiele. Kołdra, garnek… ostatnie spojrzenia na domy, ukochanych Burków i Reksów… Wieziono ich do obozu w Zamościu, „za druty”, tam w nieludzkich warunkach trwali. Część razem, część rozdzielona. Nie każdy miał siłę na jakieś dalej, niektórym zabrakło szczęścia i tam w nieludzkich warunkach kończyli ludzką wędrówkę… Tych, którzy przeżyli pędzono do wagonów bydlęcych. W ciemności i chłodzie rozpoczynał się kolejny etap, znów dla wielu droga bez powrotu. Cel był jednak jasno określony. Czekały na nich obozy koncentracyjne lub roboty przymusowe. Dzieci – te, które „nadawały się do germanizacji” – zostały wyrwane z rąk matek i wywiezione do Niemiec. Reszta jechała w nieznane…

Trener Motoru Mateusz Stolarski

Mateusz Stolarski przed meczem z GKS Katowice: Motor ma być znowu Motorem

Już w piątek o godz. 18 piłkarze Motoru rozegrają bardzo ważny mecz z GKS Katowice. W Lublinie spotkają się drużyny, które świetnie radziły sobie w poprzednim sezonie, ale w tym mają sporo problemów i zajmują miejsca w dolnych rejonach tabeli.

Jak wybrać zakład pogrzebowy? Praktyczny przewodnik w trudnym momencie!

Jak wybrać zakład pogrzebowy? Praktyczny przewodnik w trudnym momencie!

Śmierć bliskiej osoby wiąże się z silnymi emocjami, ale także z koniecznością szybkiego załatwienia wielu formalności. Od uzyskania aktu zgonu po organizację ceremonii pogrzebowej. W takich chwilach wybór odpowiedniego zakładu pogrzebowego ma ogromne znaczenie. To od jego profesjonalizmu, podejścia i zakresu usług zależy, czy uroczystość przebiegnie sprawnie i z należytą powagą. W artykule omawiamy, na co zwrócić uwagę, by podjąć przemyślaną decyzję.

Czy noże OTF są legalne w Polsce? Fakty, prawo i najczęstsze nieporozumienia!

Czy noże OTF są legalne w Polsce? Fakty, prawo i najczęstsze nieporozumienia!

Automatyczne noże sprężynowe OTF (Out The Front) zyskały w ostatnich latach popularność wśród polskich entuzjastów sprzętu taktycznego. Wokół ich legalności narosło jednak wiele mitów i nieporozumień, które często prowadzą do błędnych wniosków. Rzeczywistość prawna okazuje się bardziej złożona niż sugerują internetowe dyskusje.

Okropna śmierć mieszkańca Puław. Kierowcę ciężarówki zagryzły psy

Okropna śmierć mieszkańca Puław. Kierowcę ciężarówki zagryzły psy

Mieszkańcy Puław są wstrząśnięci tym, co w niedzielę zdarzyło się w lesie koło Zielonej Góry. 46-letni Marcin na przerwie w trasie poszedł na grzyby. Zaatakowały go agresywne psy. Dzisiaj, mimo starań lekarzy, w tym przeprowadzonych operacji, mężczyzna zmarł.

Alkohol, gniew i młotek — brutalny rozbój na osiedlu w Chełmie
na sygnale

Alkohol, gniew i młotek — brutalny rozbój na osiedlu w Chełmie

Z pozornie niewinnego weekendowego spotkania przy alkoholu wynikła kłótnia i dramat. Dwaj mężczyźni i kobieta zaatakowali swojego znajomego, bijąc go młotkiem i nożem technicznym. Pokrzywdzony trafił do szpitala, a sprawcy – do aresztu. Grozi im nawet 20 lat więzienia.

W czasie, gdy w Zamojskiej Akademii Kultury trwało podsumowanie sezonu turystycznego, miasto zwiedzały panie Grażyny, sąsiadki z Blachowni koło Częstochowy, które na wycieczkę przyjechały z grupą słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku. W ramach kilkudniowego pobytu zwiedziły już Lublin, Kazimierz a w planach miały jeszcze Puławy. Zamościem były zachwycone
galeria

Miasto idealne na city break. Tak Zamość widzą turyści

Z reguły wpadają na krótko, przeważnie w weekend. Są zadowoleni z oferty, choć czasem kręcą nosem np. na gastronomię czy stosunek jakości do ceny. Byłoby ich więcej, gdyby nie wojna w Ukrainie. Taki obraz turystów odwiedzających Zamość wyłania się z podsumowania tegorocznego sezonu.

Na co zwrócić uwagę przy wyborze telewizji internetowej?

Na co zwrócić uwagę przy wyborze telewizji internetowej?

Telewizja internetowa zyskuje coraz większą popularność. Daje dostęp do setek kanałów i treści na żądanie, a do tego można z niej korzystać na różnych urządzeniach. Wybór odpowiedniej oferty nie jest jednak prosty, ponieważ operatorzy kuszą pakietami i wieloma funkcjami dodatkowymi. Podpowiadamy, na co zwrócić uwagę, by telewizja internetowa była wygodna, stabilna i dopasowana do Twoich potrzeb.

Osiągnęli limit punktów karnych i stracili prawa jazdy

Osiągnęli limit punktów karnych i stracili prawa jazdy

Nadmierna prędkość nie popłaca. Przekonali się o tym dwaj kierowcy złapani przez włodawską policję. Kierowcy stracili prawa jazdy za przekroczenie dozwolonej liczby punktów.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

99,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

145,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

149,00 zł

Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

sprzedam maszyny

Zamość

0,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

redukc

ZAMOŚĆ

49,00 zł

Komunikaty