Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Wojciech Nieśpiałowski / archiwum)
Nową halę sportową przy Głębokiej postawi Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej, który ogłosił właśnie przetarg na jej zaprojektowanie i budowę. Trochę to potrwa, bo pierwsze zajęcia w nowej hali mają się zacząć dopiero w roku akademickim 2020/21.
Nowy budynek Akademickiego Centrum Sportowego ma stanąć na zadrzewionym terenie wzdłuż ul. Głębokiej między al. Kraśnicką a ul. Pagi (przedłużenie Wileńskiej). Cały ten obszar uczelnia nazywa „Kampusem Zachodnim”. Obok istniejących tu budynków zajętych przez dwa wydziały UMCS chce stawiać nowe, do których przeniesie kształcenie politologów, psychologów i pedagogów. Tutaj też planuje halę sportową.
Uniwersytet właśnie ogłosił przetarg, którego zwycięzca najpierw zaprojektuje, a potem zbuduje halę. Dzięki jednoczesnemu wyborowi projektanta i wykonawcy uczelnia chce przyspieszyć całą inwestycję. Nie będzie trzeba ogłaszać osobnego przetargu na budowę, więc minie mniej czasu od zatwierdzenia projektu do rozpoczęcia robót budowlanych, a ich koszt będzie z góry znany. Pieniądze na budowę są już zapewnione. – Finansowana będzie z dwóch źródeł – wyjaśnia Aneta Adamska, rzecznik uniwersytetu. Część pieniędzy wykłada minister nauki, część minister sportu.
Wymagania co do nowego obiektu zostały opisane przez uczelnię bardzo szczegółowo. Z ich lektury dowiadujemy się m.in. tego, że „widownia została zaprojektowana na 744 osoby, widownia rozkładana teleskopowa 192 miejsca wzdłuż krótszych boków hali”. Na samej górze powinna się znaleźć sala dla VIP-ów umożliwiająca obserwację hali przez lustro weneckie. Dokładnie rozpisano już metraż poszczególnych pomieszczeń. Cała hala miałaby mieć łącznie 7 398 powierzchni.
Poza salą sportową w projekcie uwzględnione powinny być również sale wielofunkcyjne, wyposażone w sprzęt do organizacji konferencji i szkoleń. Każda z trzech kondygnacji dostępna ma być z poziomu terenu, a w tym celu projektanci mają wykorzystać spadek gruntu w stronę ul. Głębokiej. Szatnia powinna pomieścić 800 okryć, zaś parking 400 samochodów osobowych, 4 autokary, 2 busy, 2 wozy satelitarne i 2 karetki.
Nowy obiekt powinien być gotowy nie później niż do końca czerwca 2020 r. Taką datę narzucił w swym przetargu UMCS. Jego władze podkreślają, że dla studentów ważna jest nie tylko nauka, ale też możliwość realizacji swoich pasji, w tym sportowych, tymczasem uniwersytet nie ma jeszcze pełnowymiarowej hali sportowej. W nowym obiekcie będzie można rozgrywać mecze ligowe drużyn AZS UMCS. Uczelniany klub ma ponad 1300 członków, prowadzi ponad 40 sekcji sportowych dla studentów oraz 14 sekcji wyczynowych.
Quiz: Quiz: Jak dobrze znasz patronów ulic w Lublinie?
