Będzie nowa restauracja na Starym Mieście. W menu filet z kaczki według przepisu z okresu międzywojennego, a na deser tort Fedora. Wszystko przy piosenkach Fogga i Ordonówny.
Zaczarowana Dorożka, nowa restauracja przy ul. Grodzkiej 1 otwarta zostanie w piątek. – Postawiliśmy na klimat lat międzywojennych – mówi Marek Jochim, właściciel restauracji.
Do międzywojnia nawiązuje nie tylko wystrój w lokalu, ale również kuchnia. – Nasz kucharz interesuje się tym okresem i będzie gotował według dawnych przepisów – wyjaśnia.
W restauracji znajduje się stary gramofon i muzyka na nim odtwarzana również będzie nawiązywała do międzywojnia. – Będzie Mieczysław Fogg, Eugeniusz Bodo, Hanka Ordonówna. Wszystko w oryginalnym wykonaniu.
W menu restauracji znajdziemy m.in. troć polską w sosie limonowym na rzodkiewce, filet z kaczki z młodymi ziemniakami czy policzki wieprzowe w ciemnym sosie z sałatką. Do epoki nawiązuje również „słodka” część menu. Na deser będzie można zamówić tort Fedora, szarlotkę z dodatkiem pigwy czy czekolady: z bitą śmietaną, wiśniami bądź syropem miętowym.
Ceny dań głównych wahają się między 20 a 30 zł. Właściciele zapewniają, że będą korzystali z regionalnych produktów.
– Będziemy serwować nalewki z Biłgoraja a wino z Winnicy Sandomierskiej, niektóre produkty pochodzą z agroturystyki niedaleko Świdnika – mówi właściciel.
Miejsce jest niewielkie, ale klimatyczne. Przy sprzyjającej pogodzie będzie można usiąść także na patio, na którym znajdzie się ok. 10 stolików. W dni powszednie restauracja otwarta będzie w godzinach 11.00 – 23.00. Dłużej czynne ma być w weekendy.