Fabrycznie nowe autobusy wyjadą za trzy tygodnie na ulice Lublina. Większość to przegubowce, które trafią na popularne trasy. W pojazdach będzie więcej miejsca, więcej będzie też autobusów do dyspozycji, ale kursów na razie nie przybędzie
Korzystne dla pasażerów zmiany przynieść ma wejście na lubelski rynek warszawskiej spółki Warbus, która zdobyła w przetargu ośmioletni kontrakt na kursy na miejskich liniach. Ma ona wozić pasażerów 30 klimatyzowanymi mercedesami conecto z rocznika 2016. Zaczną one kursować od połowy grudnia.
Większość tych pojazdów, bo aż 20 sztuk, to autobusy przegubowe. Dzięki temu ich liczba w lubelskiej komunikacji miejskiej wzrośnie o ponad jedną trzecią. Teraz jest ich 56, są wykorzystywane m.in. na tak ważnych liniach, jak 26, 31 czy 57. Od połowy grudnia autobusów przegubowych będzie już 76.
Efektem ma być poprawa komfortu jazdy m.in. na liniach 14, 18 i 55. – Co do zasady linie te w całości będą obsługiwane przez przegubowce – zapowiada Justyna Góźdź z Zarządu Transportu Miejskiego. Zastrzega jednak, że pojedyncze kursy na tych liniach mogą być wykonywane przez inne autobusy.
Więcej miejsca będzie też na wybranych kursach linii 2. Przegubowce będą też obsługiwać linię 42, zajmując miejsce jęczących ze starości, 20-letnich neoplanów. W zajezdni MPK wciąż jest 12 takich pojazdów.
To, że w połowie grudnia na ulice wyjedzie 30 nowych autobusów nie oznacza jednak, że o tyle wzrośnie liczba pojazdów w ruchu. Kilka dni później wygasną bowiem umowy między miastem a dwoma lubelskimi przewoźnikami (Gabriel Gorzel i Motyl-SA), którzy wykonują kursy dziesięcioma krótkimi autobusami.
Wzmocnienie taboru nie będzie też oznaczać, że miasto dokończy rozbudowę sieci połączeń, zapowiadaną na ten rok jeszcze w styczniu i nie w pełni dotąd zrealizowaną. – Termin wdrożenia pozostałych zmian w ramach „nowej siatki połączeń” ulegnie przesunięciu na przyszły rok – stwierdza Góźdź. – O zakresie i dokładnych terminach wprowadzania poszczególnych zmian będziemy mogli mówić po przyznaniu środków finansowych na rok 2017.
Wśród niezrealizowanych dotąd obietnic jest m.in. uruchomienie nowej linii 11 kursującej z Widoku przez Jana Pawła II, Wrotkowską, Kunickiego, Piłsudskiego, Długosza, al. Smorawińskiego i Elsnera na Węglarza. Na liniach 153, 155, 156 i 161 zwiększona miała być częstotliwość kursów, a linia 157 miała kursować także w weekendy.