Rak płuc i rak piersi to dwa najczęściej wykrywane w województwie lubelskim typy nowotworów. Jak twierdzą lekarze, te statystyki nie tak łatwo będzie zmienić.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Z map zdrowotnych przygotowanych przez Ministerstwo Zdrowia wynika, że w 2012 roku w Lubelskiem zdiagnozowano aż 1321 nowych przypadków nowotworu płuca. Podobnie było w latach 2010–2011. Najwięcej przypadków dotyczyło osób w wieku 55–64 lat (38 proc. wszystkich nowych przypadków tego nowotworu), a najmniej u osób w wieku do 44 lat (1 proc.).
– Nowotwór płuc jest obecnie najczęściej wykrywany, zapadają na niego zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Leczenie wymaga dużych nakładów finansowych, a jego wyniki wciąż są niezadowalające – zaznacza prof. Wojciech Polkowski, szef Kliniki Chirurgii Onkologicznej w SPSK1 w Lublinie i wojewódzki konsultant w dziedzinie chirurgii onkologicznej. – W naszym województwie brakuje placówek, które specjalizowałyby się w takim leczeniu. W tym momencie są tylko dwie takie jednostki.
Kobiety najczęściej zapadają na raka piersi. Jest to drugi najczęstszy typ nowotworu. W 2012 roku rozpoznano 966 nowych przypadków. Najczęściej dotyczyło to kobiet w wieku 55–64 lata (32 proc. wszystkich przypadków), a najrzadziej w wieku powyżej 85 lat (2 proc.). – W przypadku raka piersi jest jednak znacznie lepiej z leczeniem. Są cztery placówki, które zapewniają kompleksowe leczenie w tym zakresie – mówi prof. Polkowski.
Jak wynika z map zdrowotnych, w latach 2016–2029 będzie coraz więcej nowych przypadków nowotworów. Spodziewany jest wzrost tzw. chorobowości (liczba żyjących pacjentów, u których został zdiagnozowany nowotwór złośliwy). Dotyczyć to będzie głównie województw w południowo-wschodniej Polsce, w tym lubelskiego – wzrost o 21 proc. (najwyższy w województwie podkarpackim i opolskim – 27 proc.).
– W przypadku raka piersi powodem zachorowalności jest przede wszystkim to, że kobiety zbyt późno zachodzą w ciążę i jest mała liczba tych, które karmią piersią. Żeby było mniej przypadków zachorowań, te statystyki musiałyby się zmienić – mówi prof. Polkowski. – Co do raka płuc – nadal główną przyczyną pozostaje uzależnienie od tytoniu. Podobnie jest w przypadku nowotworów głowy i szyi, które może nie są na razie najczęstszym typem nowotworu, ale ze względu na duże spożycie alkoholu i nałóg papierosowy mogą zdarzać się coraz częściej.