- Andriej B. został oskarżony o zabójstwo dwójki swoich dzieci - mówi Agnieszka Grudzińska, prokurator rejonowy w Wołominie. - Z opinii psychiatrycznej wynika, że działał w stanie w znacznym stopniu ograniczonej poczytalności.
19 czerwca ub. roku 31-letni Andriej B., ukraiński artysta z Lublina, przyjechał z dwójką dzieci do Zielonki pod Wołominem. Zatrzymał się
u znajomych. Zachowywał się normalnie.
Na drugi dzień Ukrainiec powiedział właścicielce domu, że właśnie zamordował swoje dzieci.
3-letni Samuel i 6-letnia Mira zostały uduszone i poderżnięto im gardła. Andriej B. podciął sobie żyły. Co pchnęło go do zbrodni - nie wiadomo. W Lublinie mieszka jego żona. Prokuratura oskarżyła go o zabójstwo w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Grozi mu za to co najmniej 12 lat więzienia. (er)