Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Lubelska firma Optotrakt zaprojektuje i wybuduje łącze światłowodowe, które połączy budynek Urzędu Marszałkowskiego przy ul. Lubomelskiej z nową siedzibą, która powstaje przy ul. Grottgera.
Zakończenie budowy nowego budynku planowane jest na koniec tegorocznych wakacji. Urzędnicy przeniosą się wtedy na ul. Grottgera, ale serwer informatyczny zawierający m. in. dokumenty, nad którymi pracują pozostanie w obecnym miejscu.
- Przy ul. Lubomelskiej mamy dobre i nowe serwery. Ich przenoszenie byłoby zbyt kosztowne. Tańszym i rozsądniejszym wyjściem będzie budowa łącza światłowodowego, które połączy obie serwerownie - tłumaczy Beata Górka, rzeczniczka marszałka.
- Przy ul. Lubomelskiej mamy dobre i nowe serwery. Ich przenoszenie byłoby zbyt kosztowne. Tańszym i rozsądniejszym wyjściem będzie budowa łącza światłowodowego, które połączy obie serwerownie - tłumaczy Beata Górka, rzeczniczka marszałka.
Najtańszą ofertę w przetargu złożyło Centrum Badawczo-Wdrożeniowe Optotrakt z Lublina. Za zaprojektowanie i wybudowanie łącza dostanie 147 tys. zł. Swoją pracę obejmie siedmioletnią gwarancją.
Budowa liczącego 800 metrów długości światłowodu nie będzie wiązała się z utrudnieniami dla kierowców i pieszych. - Nie trzeba będzie kopać dziur i zrywać asfalt. Wykorzystane zostaną do tego już istniejące studzienki - wyjaśnia Górka.
Wykonawca na przeprowadzenie robót będzie miał 72 dni od momentu podpisania umowy. - Chcemy, żeby tuż po zaplanowanej na wczesną jesień przeprowadzce wszystko działało jak należy - dodaje rzeczniczka marszałka.
Budowa liczącego 800 metrów długości światłowodu nie będzie wiązała się z utrudnieniami dla kierowców i pieszych. - Nie trzeba będzie kopać dziur i zrywać asfalt. Wykorzystane zostaną do tego już istniejące studzienki - wyjaśnia Górka.
Wykonawca na przeprowadzenie robót będzie miał 72 dni od momentu podpisania umowy. - Chcemy, żeby tuż po zaplanowanej na wczesną jesień przeprowadzce wszystko działało jak należy - dodaje rzeczniczka marszałka.
