Policjant z Lublina, który wypoczywał na Teneryfie złapał złodziei, którzy ukradli torebki turystkom. Mundurowy zauważył ich kiedy leżał na plaży.
Zdarzenie miało miejsce w ubiegły wtorek. Policjant z IV komisariatu w Lublinie podczas urlopu wypoczywał z rodziną na słonecznej Teneryfie. Leżąc na plaży w regionie Costa Adeje nagle zauważył biegnących dwóch nastolatków. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w rękach mieli dwie damskie torebki.
Policjant podejrzewając, że mogli je ukraść turystkom, postanowił pobiec za nimi. Młodzi mężczyźni w rejonie promenady zaczęli chować swoje łupy pomiędzy roślinnami. Kiedy funkcjonariusz zapytał, co oni tam robią, obaj rzucili się do ucieczki.
Lubelski mundurowy pobiegł za nimi i po chwili zatrzymał jednego z nich. Kiedy na miejscu chwilę później pojawili się miejscowi stróże prawa, lubelski policjant przekazał im zatrzymanego młodzieńca relacjonując przebieg wydarzeń. Wskazał też miejsce ukrycia łupów.
Kiedy na miejscu zdarzenia trwały dalsze czynności, w pobliżu pojawił się też drugi z nastolatków. Lubelski policjant wskazał go jako drugiego ze sprawców kradzieży. Obydwaj zostali zatrzymani.
Stróże prawa z kanaryjskiej policji odzyskane torebki przekazali pokrzywdzonym turystkom. Podziękowali też lubelskiemu policjantowi za czujność i natychmiastową reakcję.