Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

17 stycznia 2018 r.
15:11

Prądem w genitalia. Zakończył się proces trzech byłych policjantów

0 22 A A
Obrońcy Łukasza U. oraz Piotra D. domagają się uniewinnienia swoich klientów. Podobnie wnioskował obrońca Marcina G.
Obrońcy Łukasza U. oraz Piotra D. domagają się uniewinnienia swoich klientów. Podobnie wnioskował obrońca Marcina G. (fot. Wojciech Nieśpiałowski)

– Policjanci działają w ciągłym stresie, nie każda interwencja jest elegancka. Po latach każdego mogą postrzegać, jako potencjalnego sprawcę przestępstwa – przekonywał przed sądem adwokat głównego oskarżonego. Marcin G. miał razić paralizatorem w genitalia dwóch młodych mężczyzn. Jego koledzy mieli na to pozwalać.

Aktualizacja artykułu: 17 stycznia 2018 r. 21:06
AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Zawieźli go na izbę wytrzeźwień, potraktowali jak szmatę, nękali i nie udzielili pomocy, chociaż widać było, że jej potrzebuje – tak spotkanie z oskarżonymi opisywał w środę w sądzie ojciec jednego z pokrzywdzonych. – Rafał ciągle to przeżywa. To nadal dla niego szok – mówił Marek K.

Policjanci mu nie pomogli

Dramatyczne wydarzenia miały miejsce w czasie ubiegłorocznej Nocy Kultury. 24-letni student został pobity w centrum miasta. Kiedy ruszył w pogoń za napastnikiem, trafił na mundurowych. Policjanci nie ścigali jednak sprawców pobicia tylko zapakowali Rafała K. do radiowozu.

– Jak tylko wsiadłem, dostałem gazem w twarz. Później jeszcze raz przy wysiadaniu. Nic nie widziałem – zeznał Rafał K. – Na izbie krzyczeli do mnie „jeb..ny pedale”. Później byłem rażony paralizatorem. Najpierw w klatkę piersiową, a jak się zasłaniałem, to w krocze. I tak na zmianę.

Nad studentem miał znęcać się Marcin G. Śledczy ustalili, że tej samej nocy raził paralizatorem również 30-letniego Francuza – Igora C. Mężczyzna siedział w radiowozie przed wejściem do izby wytrzeźwień. Policjant kilka razy uderzył go w twarz, ściągnął mu spodnie i raził paralizatorem w genitalia. Policjant miał w ten sposób „uczyć Francuza języka polskiego”.

– Tylko dwie kobiety pracujące w izbie powiedziały, co widziały i słyszały tamtej nocy. Małgorzata K. była przerażona tym co zaszło. Policjant nie miał żadnego powodu do używania paralizatora wobec bezbronnych ludzi – przekonywała w mowie końcowej prokurator Barbara Bondyra z Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu. – Inni pracownicy nie chcą nic powiedzieć, bo musieliby się przyznać do braku własnej reakcji.

Adwokat: Kara ma uczyć, a nie eliminować

Marcin G. został oskarżony o znęcanie się nad zatrzymanym ze szczególnym okrucieństwem. Dwaj inni policjanci – Łukasz U. i Piotr D. mieli pozwalać na takie zachowanie.

– Nie ma żadnego dowodu na winę mojego klienta – mówił w środę w sądzie mec. Andrzej Maleszyk, obrońca Łukasza U. – To nie proces o moralność czy empatię, ale o konkretny występek. Ile trwa ściąganie spodni? 8-10 sekund? Nie ma dowodów, że mój klient tam był i to widział.

Obrońcy Łukasza U. oraz Piotra D. domagają się uniewinnienia swoich klientów. Podobnie wnioskował obrońca Marcina G.

– Mój klient nie był karany, przez 15 lat służył w policji. Ma małe dziecko na utrzymaniu. Kara powinna uczyć, a nie eliminować – przekonywał mec. Stanisław Estreich. – Policjanci działają w ciągłym stresie, nie każda interwencja jest elegancka. Po latach każdego mogą postrzegać, jako potencjalnego sprawcę przestępstwa.

– Proszę o uniewinnienie. Nie popełniłem zarzucanych mi czynów. To co opowiadają pokrzywdzeni, w szczególności ten Francuz, nie miało miejsca – podsumował w ostatnim słowie Marcin G.

Prywatny paralizator w policyjnej szafce

Prokuratura domaga się dla niego kary 4 i pół roku więzienia oraz 6-letniego zakazu pracy w policji. Wobec pozostałych oskarżonych śledczy wnieśli po 1,5 roku pozbawienia wolności oraz 4-letni zakaz pracy w policyjnym mundurze.

Wszyscy oskarżeni służyli w III komisariacie w Lublinie. Po wybuchu skandalu, w szafce Marcina G. odnaleziono prywatny paralizator, którego nie miał prawa używać na służbie. Wszyscy oskarżeni zostali natychmiast wyrzuceni z szeregów policji.

Zobacz także: Policjanci na ławie oskarżonych. Mieli razić paralizatorem [archiwum DW]

Pozostałe informacje

Kandydat KO na prezydenta RP w niedzielę spotkał się z dużymi przedsiębiorcami rolnymi w Zosinie i Werbkowicach

Trzaskowski obiecuje efektywną obronę interesów polskiego rolnictwa

Efektywna obrona interesów polskiego rolnictwa jest absolutnym priorytetem - powiedział kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski po spotkaniu z przedsiębiorcami rolnymi w Zosinie. Zaznaczył, że Polska powinna prowadzić politykę asertywną, zgodną z naszym interesem. To było kolejne spotkanie w Lubelskiem kandydata PO na prezydenta. Wcześniej był w Werbkowicach.

Skoki narciarskie. Weekend w Titisee-Neustadt dla reprezentanta gospodarzy. Polacy wreszcie w TOP 10 zawodów

Skoki narciarskie. Weekend w Titisee-Neustadt dla reprezentanta gospodarzy. Polacy wreszcie w TOP 10 zawodów

Weekend w Titisse-Neustadt należał do gospodarzy. Zarówno w sobotę jak i niedzielę na skoczni Hochfirstschanze rządził Pius Paschke. Niemiec w sobotę wygrał dość wyraźnie, a w niedzielę dosłownie o centymetry. Polscy kibice doczekali się za to dwóch miejsc w czołowej dziesiątce naszych przedstawicieli

Azoty Puławy bez punktów w Lubinie. Szybki nokaut po przerwie

Azoty Puławy bez punktów w Lubinie. Szybki nokaut po przerwie

Czwarta porażka z rzędu Azotów Puławy. Tym razem w Lubinie z Zagłębiem aż 31:40. O ile w pierwszej połowie drużyna Patryk Kuchczyńskiego często była na prowadzeniu, to w drugiej szybko straciła szansę na zwycięstwo.

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot. Tym razem Podkarpacie
Aktualizacja

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot. Tym razem Podkarpacie

Miniony piątek trzynastego wcale nie był pechowy! W Polsce trafiono główną wygraną w Eurojackpot. Szczęśliwy kupon, warty 91 256 729,60 zł, nabyto w punkcie LOTTO w powiecie rzeszowskim (woj. podkarpackie). Ponadto w losowaniu 13 grudnia w Warszawie padła wygrana III stopnia (5+0) w wysokości 1 278 106,60 zł.

Komisarz Monika Dudek

Policjantka potrzebuje naszego wsparcia

Komisarz Monika Dudek to policjantka jednego z wydziałów Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. W kwietniu pękł jej naczyniak tętniczo-żylny rdzenia kręgowego i doszło do krwotoku śródrdzeniowego. Dziś policjantka potrzebuje wsparcia.

Trafił za kraty, bo połasił się na „koguta”

Trafił za kraty, bo połasił się na „koguta”

Do policyjnego aresztu trafił 47-latek z Radzynia Podlaskiego. Mężczyzna zdemontował i ukradł lampę ostrzegawczą, która zamocowana była na samochodzie zaparkowanym na terenie jednej z miejscowych firm. 47-latek wpadł, bo następnego dnia przechodząc w pobliżu tej firmy został rozpoznany przez właściciela, który przejrzał zapis monitoringu. Sprawcy kradzieży grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

Grunwald ograł Padwę Zamość. Daleki wyjazd AZS AWF Biała Podlaska bez sukcesu

Grunwald ograł Padwę Zamość. Daleki wyjazd AZS AWF Biała Podlaska bez sukcesu

KPR Padwa Zamość przegrała minimalnie na własnym parkiecie z Grunwaldem Poznań. Nieudany wyjazd AZS AWF Biała Podlaska do Szczecina

To kolejny krok świdnickiego urzędu ku jego cyfryzacji oraz usprawnienia komunikacji z mieszkańcami.

Koniec z postami na spotted? Świdnik ma nową aplikację

Świdnik dołącza do grona miast, które stawiają na nowoczesną komunikację z mieszkańcami. Pomóc ma nowa aplikacja mobilna Świdnik, której celem jest nie tylko usprawnienie przepływu informacji, ale także szybkie reagowanie na zgłoszenia mieszkańców.

Lokalne rękodzieło i świąteczne inspiracje. Sprawunki 2024 już trwają
Lublin
galeria

Lokalne rękodzieło i świąteczne inspiracje. Sprawunki 2024 już trwają

Warsztaty Kultury w Lublinie wypełniły się dziś niezwykłą atmosferą świątecznych przygotowań. Sprawunki – Targi Wyjątkowych Rzeczy właśnie przyciągają mieszkańców na stare miasto, oferując niebanalne prezenty, lokalne rękodzieło i ekologiczne produkty.

Monika Skinder została sprinterską mistrzynią Polski

Monika Skinder została sprinterską mistrzynią Polski

Mistrzostwa Polski odbyły się w słowackim Strskim Plesie przy okazji zawodów Slavic Cup. Skinder była faworytką imprezy, chociaż w tym sezonie reprezentantka MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski miała mało startów. Uczestniczka ostatnich igrzysk olimpijskich nie rozpoczęła jeszcze chociażby sezonu w Pucharze Świata.

Weekend w Berecie
foto
galeria

Weekend w Berecie

Wiemy, że lubicie się zabawić w popularnym Berecie. Ostatnio dużo się działo przy okazji imprezy mikołajkowej. To była niezapomniana noc pełną emocji, nostalgii i radości w rytmie najlepszych polskich i zagranicznych przebojów. Tak się bawi Lublin.

Rafał Trzaskowski na spotkaniu w Lublinie

Trzaskowski w Lubelskiem: Polska musi się rozwijać równomiernie

Prezydent powinien dbać, żeby cała Polska rozwijała się równomiernie - powiedział kandydat na prezydenta RP Rafał Trzaskowski podczas spotkania z sympatykami w Werbkowicach (Lubelskie). Stwierdził, że potrzebna jest prezydentura aktywna, która będzie inspirowała rząd.

Uciekał przed odsiadką za przemyt narkotyków. Łowcy głów zatrzymali go w Holandii

Uciekał przed odsiadką za przemyt narkotyków. Łowcy głów zatrzymali go w Holandii

Poszukiwany czerwoną notą Interpolu 59-latek z Lublina został zatrzymany w Holandii. Uciekał przed odsiadką za przemyt narkotyków.

zdjęcie ilustracyjna

Miasto będzie testować bezpłatną linię. Z cmentarza na cmentarz

Jest testowa i bezpłatna. W środę w Zamościu zacznie kursować nowa linia autobusowa „B”.

PZL Leonardo Avia Świdnik nie dała rady wiceliderowi we własnej hali

PZL Leonardo Avia Świdnik nie dała rady wiceliderowi we własnej hali

PZL Leonardo Avia Świdnik zmierzyła się we własnej hali z KPS Siedlce z zamiarem postraszenia wicelidera tabeli. I choć w dwóch setach gospodarze podjęli walkę to wrócili do domów bez choćby jednego punktu

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

trojnik

ZAMOŚĆ

12,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

199,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

110,00 zł

Rolnictwo -> Maszyny rolnicze -> Sprzedam

opryskiwacz

lublin

0,00 zł

Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

Montażówka

lublin

0,00 zł

Komunikaty