Kilka istotnych zmian szykują drogowcy na ulicach Lublina. Na al. Warszawskiej, po interwencji kierowców, prawdopodobnie zmieni się cykl świateł, a w innych rejonach miastach przez kilka dni będziemy musieli się bez nich obejść.
Chcą łatwiej skręcić
Pod koniec czerwca przestrojona może zostać sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu al. Warszawskiej z al. Solidarności. Na zlecenie miasta rozpoczęło się tu liczenie pojazdów, a na podstawie tych pomiarów miasto ma poprawić płynność ruchu na przeklinanym przez wielu kierowców wiadukcie.
Pierwsze takie poprawki miały tu miejsce już trzy miesiące po wybudowaniu wiaduktu, ale okazały się niewystarczające. Poranny problem, na który zwracają uwagę kierowcy, dotyczy skrętu w lewo w kierunku al. Sikorskiego jadąc od strony Warszawy.
– Światła do skrętu w lewo przepuszczają średnio 10 samochodów – pisze na alarm24@dziennikwschodni.pl pan Michał. Zauważa, że mogłoby tu skręcać o wiele więcej pojazdów, gdyby krócej świeciło się zielone światło dla jadących al. Warszawską od ronda w kierunku Zbożowej. Teraz sygnalizacja zaprogramowana jest tak, że szykujący się do skrętu kierowcy muszą długo czekać na swoją kolej, choć z przeciwka nikt nie jedzie.
– Pomiary ruchu już są wykonywane, kiedy będą wyniki, zaktualizujemy pracę sygnalizacji – zapowiada Karol Kieliszek z Urzędu Miasta. – Na taką aktualizację będziemy potrzebować około trzech tygodni od otrzymania wyników.
Nie będzie świateł
Z kolei już w czwartek zostanie wyłączona sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu ul. Diamentowej i Romera. Aż do soboty kierowcy będą tu skazani na znaki drogowe i życzliwość innych. Do tego dnia powinna się zakończyć przebudowa sygnalizacji polegająca na wyznaczeniu przejazdów rowerowych. W taki sposób zapewniona ma być ciągłość trasy dla jednośladów biegnącej wzdłuż ul. Diamentowej po stronie kościoła.
Tu też tylko znaki
Na kolejnych skrzyżowaniach trzeba będzie sobie radzić bez świateł z powodu trwającej budowy inteligentnego systemu zarządzania ruchem, który połączyć ma niemal połowę działających w Lublinie sygnalizacji. Już jutro na Turystycznej przy zjeździe do Leclerca należy się spodziewać przerw w działaniu świateł.
Gorzej będzie w miejscu, gdzie Drogę Męczenników Majdanka przecina ul. Lotnicza. Tu sygnalizacja zostanie całkowicie zdemontowana i zbudowana od nowa. Jest szansa na to, że utrudnienia nie potrwają zbyt długo, bo u zbiegu al. Piłsudskiego z Al. Zygmuntowskimi podobne roboty miały trwać nawet dwa tygodnie, ale robotnicy uporali się z nimi o wiele szybciej.