Arcybiskup Józef Życiński wybiera się na Przystanek Woodstock - największy festiwal rockowy w Polsce i jeden z największych w Europie.
Arcybiskup przyjął zaproszenie, mimo że miał już plany na te dni. Na początku sierpnia miał być w Stanach Zjednoczonych na spotkaniu 90 biskupów. - Doszedłem do wniosku, że jeżeli będzie ich 89, to świat się nie zawali i powiedziałem Jurkowi, że przyjadę na Woodstock - stwierdził arcybiskup Życiński.
Jaki będzie udział lubelskiego metropolity w rockowym festiwalu, jeszcze nie wiadomo. - Spotkanie, dialog i dyskusja o wyborach egzystencjalnych - mówi duchowny i dodaje, że nie mógł dłużej rozmawiać z Owsiakiem, gdyż zapowiedzieli mu samolot. - Więc tylko powiedziałem, że jak wróci, to dogramy szczegóły.
Wiadomo, że arcybiskup będzie gościem Akademii Sztuk Przepięknych, która po raz drugi odbędzie się w ramach Przystanku Woodstock. - W spotkaniu uczestniczą przedstawiciele Kościoła katolickiego, islamu i judaizmu - tłumaczy Jacek Stachyra, asystent Jurka Owsiaka.
Czy z Centrum Duszpasterstwa Młodzieży, które działa przy lubelskiej kurii, ktoś pojedzie razem z arcybiskupem? - Dopiero dotarła do nas ta informacja - mówi Marta Jachowicz z CDM. - Do sierpnia mamy jeszcze trochę czasu, więc jeśli będzie taka potrzeba coś zorganizujemy. (PAP)