– Sprzeciwiamy się temu, żeby wciskać dzieciom w ręce broń do ręki. Zabawa w żołnierzy nie zastąpi dzieciom opieki – mówili na konferencji prasowej w Lublinie działacze partii Razem.
Partia Razem krytykuje pomysł PiS, który zakłada budowę strzelnic w każdym powiecie. Według działaczy Razem, ma to kosztować ponad 2 miliardy zł. – Partia rządząca planuje także topić 200 milionów zł rocznie w popularyzować broni wśród studentów i dzieci – podkreśla Piotr Trysiński, członek Zarządu Okręgu Lubelskiego Partii Razem.
Zdaniem działaczy Razem, te pieniądze powinny zostać wydane na opiekę dla najmłodszych. – Rząd chwali się, że w 2018 roku na program Maluch+ przeznaczy 450 mln, czyli o 300 mln więcej niż dotychczas. Wzrost wydatków wygląda śmiesznie przy innych planowanych wydatkach, takich jak ponad 2 miliardy złotych na budowę strzelnic – mówi Mateusz Roczon, członek Zarządu Okręgu Lubelskiego Partii Razem. – W całej Polsce są miejsca w żłobkach tylko dla 9 procent dzieci do 3. roku życia.
W województwie lubelskim z miejscami w żłobkach jest jeszcze trudniej. – W 2016 r. opieką żłobkową objęte było tylko 4,4 proc. dzieci, najmniej w kraju. Jesteśmy również regionem, w którym tylko w 13 proc. gmin jest jakikolwiek żłobek, oddział żłobkowy lub klub dziecięcy – wylicza Roczon.
– Na razie nie ma jeszcze oficjalnej informacji o kosztach programu budowy strzelnic. Ostateczna kwota będzie zależała od tego jak zostanie on skonstruowany – studzi emocje Artur Soboń, poseł PiS. – To pieniądze, które pochodzą z budżetu obrony narodowej. Chodzi o środki w ramach 2 proc. PKB, które mogą być przeznaczone tylko na wydatki obronne, a nie na inne cele. Na budowę żłobków jest osobny program Maluch+.
Dodaje, że program MON nie jest przymusowy więc strzelnice będą budować tylko te samorządy, które będą chciały.