Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Papier czerpany, drewniana obsadka, skośnie ścięta stalówka, atrament, tempery i płatki złota, czyli warsztaty tyleż szlachetnej, co rzadkiej dziś sztuki kaligrafii.
W ciągu pierwszego tygodnia wakacji pracownia plastyczna Młodzieżowego Domu Kultury nr 2 przy Bernardyńskiej 14a zmieniła się w skryptorium rodem ze średniowiecza. Młodzi adepci poplamili malowniczo dłonie, zużyli niewyobrażalne ilości papieru kancelaryjnego, przekartkowali klika opasłych tomów z łacińskimi sentencjami, wzorniki pisma oraz zdobnień, w efekcie czego powstały oryginalne, barwne i zupełnie niewspółczesne prace, którymi pochwalimy się na wystawie zaraz po wakacjach.
Nad całym tym pandemonium czuwała absolwentka naszej pracowni, Michalina Broda, która pasją kaligrafowania zaraziła nieco młodszych artystów.
Po wakacjach zapraszamy na kolejne edycje warsztatów kaligrafii, jak też, jak zawsze, na wiele innych form plastycznych zajęć. Przybywajcie! Tymczasem fotorelacja z naszych działań i życzenia super wakacji.
