Prawie 14 gram marihuany i ponad cztery gramy amfetaminy przewoziło autem czworo młodych ludzi z powiatu kraśnickiego. Wpadli podczas policyjnej kontroli w Lublinie.
Gdy policjanci podchodzili do auta, siedzący na tylnej kanapie samochodu mężczyzna schylił się i próbował schować coś między przednimi fotelami. Przeszukując samochód funkcjonariusze właśnie tam znaleźli foliową siatkę, a w niej cztery woreczki z suszem roślinnym i jeden z białym proszkiem.
Użycie narkotestera dowiodło, że to marihuana i amfetamina.Jak mówią policjanci, z takiej ilości narkotyków, jaka została znaleziona w aucie, można by przygotować około stu porcji konsumenckich.
Hondą jechało czworo mieszkańców powiatu kraśnickiego w wieku od 17do 20 lat. Wśród nich była też 17-letnia dziewczyna. Cała czwórka została zatrzymana. Policjanci ustalają teraz do kogo należały narkotyki. Za ich posiadanie grozi do trzech lat więzienia. (sad)