
Nietęgą minę musieli mieć we wtorek kierowcy opla vectra i skody fabia, którzy zaparkowali na ul. Zielonej. Ich auta nagle zniknęły. Jak się okazało, odholowała je straż miejska.

Dlatego strażnicy apelują, żeby parkować z głową. - Jeżeli zaparkowane auto zastawia bramę, wjazd, albo utrudnia ruch, nie mamy wyjścia - podkreśla Ryszarda Bańka, rzecznik lubelskiej straży miejskiej. - Wtedy musimy taki samochód odholować.
(mb)